Kontynuując mocno opóźniony projekt nurglowej armii opartej na jednostkach Slaves to Darkness przyszedł czas na dokończenie pierwszej piątki (z 30!) wojowników chaosu.
Wcześniej w ramach armii nurgla malowałem już:
- Lord of Blight
- Lord of Plagues
- Konwertowany Harbinger of Decay
- Zastępczy Sorcerer
- Konwertowani Chaos Knights
- Marauders of Chaos
Na szczęście dało mi to dużą dowolność i pole do eksperymentów z różnymi fakturami na powierzchni tarcz co sprawia mi mnóstwo radochy. Kombinuję z różnymi materiałami i farbami i wyniki sa coraz ciekawsze z czego bardzo się cieszę.
Drugim elementem wymagającym dokończenia były oczywiście podstawki - tutaj już bez zaskoczeń - robię dalej pokład ;)
PS. Nawet niepomalowani wojownicy zaliczyli sporo bitew a nawet kilka turniejów :) Ostatnią bitwę w której brali udział w świetnym stylu opisał Berdysz na swoim blogu. Zapraszam >> TUTAJ <<
A tymczasem zapraszam do galerii (znów ze świadomością pewnych niedoróbek bo to kolejny oddział z tych malowanych na turniej przy mocno goniącym mnie czasie).
Papa Nurgle z pewnością widzi i się cieszy z tego jacy cud... spaczeni (cudnie spaczeni?) są jego wojownicy :) Świetnie wyglądają! Czekam niecierpliwie na kolejnych i na fotkę rodzinną.
OdpowiedzUsuń