Podziało się od wczoraj, oj podziało!Po pierwsze - na swojej stronie GW wrzuciło kolejny "odcinek" przedstawiający Daughters of Khaine. Tym razem na tapetę wzięło czary i modlitwy.
Rozkładówka z Battletome ;) |
Jakie czary poznaliśmy?
Uważam, że ten jeden czar jest jednym z najmocniejszych w tym momencie obecnych w AoS zaklęć. Wybrana jednostka Daughters of Khaine zwiększa/dostaje rend -1. Już samo to sprawiłoby, że ten czar byłby pierwszym wyborem. Ale jest jeszcze drugi element - Jeśli cel ataków ma BRAVERY niższe niż atakująca jednostka obrażenia w CC są zwiększane o 1!
SAY WHAT?! Szybkie podsumowanko i combosik? Bierzesz 30 Withch Elfek z BRAVERY = 7 i 2 atakami z bazy (3+/4+/-/1) do tego ich dodatkowy atak z abilitki z ich scrolla oraz drugi atak za bohatera Daughters of Khaine w 8". To już 4 ataki (x30 ale wiadomo - nie każda dojdzie do CC) z jednej elfki (łącznie 120!). Teraz to zaklęcie i mamy 3+/4+/-1/1 Ale powiedzmy, że ten oddział wbija się w Tzaangory (modne teraz) albo Orruki albo gobosy, albo Plague Monki... Wszystkie te jednostki mają Braver niższe niż Siostry (7 to DUŻO). Z dodatkowymi przerzutami (Army Trait), bonusami (choćby Damned Terrain) mamy dzięki temu maszynkę do przerabiania hord na drobniutkie kawałeczki. Do tego pierońsko szybką maszynkę:
Całkiem serio i z całą pewnością - to jedno z najpotężniejszych zaklęć w grze (skorelowane z innymi abilitkami tej armii).
Tym bardziej, że drugie zaklęcie zdaje się idealnie działać w tandemie:
Elfki mają problemy z ranieniem - ataki na 4+ bez przerzutów to nie jest moc, a wiec zaklęciem usuwamy tą słabość - tak powinno być i tak jest. Zaklęcie po prostu solidne i potrzebne, na pewno będzie wykorzystywane.
Ciekawe jest jednak trzecie - powrót klasyki można by powiedzieć - nie dość, że mocne, to jeszcze bardzo, bardzo klimatyczne:
Zaklęcie stworzone do zabijania Great Unclean One i krasnoludzkich bohaterów ;) Im wolniejszy cel tym lepiej bowiem caster rzuca 2D6 i odejmuje WARTOŚĆ ruchu celu z jego scrolla. To co zostanie to ilość wbitych mortali. MOC jest w tym zaklęciu, wiadomo, nie na wszystkich ale zazwyczaj bohetrowie na piechotę nie są niesamowicie mobilni i kilka ran powinno wpaść (a potem już tylko jeden Arcane Bolt i pozamiatane).
Przyznaję szczerze, że BARDZO podobają mi się te zaklęcia. Podobnie jak to, że poza Morathi (która może rzucić trzy zaklęcia w fazie HERO (potwierdzone z jej scrollem) czarować potrafią też.. MEDUZY. Tak, to spora nowość i jak dla mnie również zaskoczenie - ale to dobrze, bardzo dobrze, bo model bardzo mi się podobał:
Drugim istotnym elementem w armii będą modlitwy. Tutaj też GW poszalało - są mocne, a do tego nie ogranicza ich "Rule of One" czyli szalej póki można stakować ;)
Poznaliśmy dwie modlitwy:
Pamiętacie jak opisywałem trochę wyżej combo z elfkami? No. To jednak jak coś nie wyjdzie, pomódlcie się o to i... patrzcie jak Wasze elfki ginąć zabierają ze sobą elitę wroga. Albo rzućcie to na swój screen i patrzcie uważnie na twarz przeciwnika który będzie musiał wybierać pomiędzy zostawieniem screena w spokoju albo utratą cennego oddziału. To jest BARDZO MOCNE. Wiem, bo Pestilensy (Plague Monks) Patrycjusza regularnie zatruwały mi tym życie (a one mają to tylko na 6+, tutaj 5+ AŁĆ!)
Druga Modlitwa to dla odmiany coś do obrony ale na co komu obrona skoro ginąc może zabrać przeciwnika ze sobą? Zdecydowanie mniej skuteczna ale kto wie - może się przyda:
Poważnie - ta armia nie musi przetrwać i być wytrzymała - jak już klocki elfek dojdą to z przeciwnika niewiele zostanie a liczenie na to, że 6+ z przerzutem zwiększy przeżywalność to.. spory hazard ;)
Ok., tak więc jak już pisałem wcześniej - moc będzie w dużej mierze zależeć od wsparcia magicznego - a to wydaje się być mocne i klimatyczne.
Podobnie jak w przypadku Maggotkin i Legions of Nagash magia jest fajnie wpleciona w klimat armii a do tego (a może przede wszystkim) JEST MOCNA i ma potencjał do znacznego podniesienia wartości jednostek na stole.
PS. Jest już znana część nowych scrolli, jest SPORO nowego i sporo rozczarowań (w moim przypadku) więc zapraszam na bezpośrednią kontynuację tego wpisu >>TUTAJ<<
A tymczasem dzięki i do następnego!
W.
Wydaje mi się że bardziej grywalnym oddziałem (a przynajmniej w licznych oddziałach 20-30 modeli) są Sisters of Slaughter, taka sama ilość ataków (biorąc pod uwagę zasięgi), a ich liczba nie jest zależna od okolicznego bohatera, dodatkowo Pile in na 6", mocna rzecz. :)
OdpowiedzUsuń