Warhammer Age of Sigmar | Studnia Ciekawostek XI - Dublowanie się czarów

Cześć,

Dawno już nie było żadnej ciekawostki związanej z zasadami Age of Sigmar ale przy okazji przeglądania starych wpisów przyszedł mi do głowy pewien pomysł na koleją ciekawostkę.


Tym razem dotyczyć będzie czegoś wydawałoby się oczywiste - czarów które jak każdy gracz AoS wie, w Matched Play są dość mocno ograniczone zasadą "jedynek":

Pierwsza zasada jedynek mówi, że każdy czar można PRÓBOWAĆ rzucić tylko raz na TURĘ. Proste tak bardzo, że bardziej już proste być nie może ;) Przy okazji ważna informacja - można PRÓBOWAĆ co oznacza, że jeśli jeden mag próbował i mu nie wyszło, to kolejny już nie może PRÓBOWAĆ. To zabezpieczenie absolutne przed pojęciem znanym graczom 40-stki (spam smite'ów) które w AoS przybrało w pewnym momencie naprawdę absurdalną formę (proponuję kiedyś zagrać Tzeentchem BEZ ograniczenia co do ilości rzucanych czarów - PRZEDNIA ZABAWA I KARUZELA ŚMIECHU!).
Druga istotna informacja to taka, że można próbować rzucić ten czar RAZ NA TURĘ, nie na RUNDĘ. Dla przypomnienia - RUNDA gry składa się z TUR obu graczy (gramy pięć RUND i w każdej mamy swoją TURĘ).

[edit]UWAGA - SYTUACJA JEST MOCNO KONTROWERSYJNA I W RZECZYWISTOŚCI WYMAGA FAQ - dobrze by było - jeśli zamierzacie opierać swoja grę na tym triku - zapytać organizatorów/przeciwnika o ICH interpretację wspomnianej poniżej umiejętności.

I teraz zaczyna się ciekawostka - bardzo dużo czasu spędzono już nad próbami obejścia zasady jedynek dotyczącej czarów (tym bardziej, że równie czasem potężne MODLITWY tej zasadzie NIE PODLEGAJĄ a więc PRIEŚCI > MAGOWIE ;) ) a tymczasem rozwiązanie - przynajmniej dla jednej frakcji jest bardzo fajne i daje naprawdę ciekawą opcję.

We frakcji Disciples of Tzeentch (DoT) (OCZYWIŚCIE ;) ) jest sobie bowiem niepozorny bohater - Curseling
 Pomijając już to, że to bardzo fajny model, ciekawy bohater który do tego NIE JEST BOHATEREM UNIKALNYM/IMIENNYM a więc można ich mieć w armii więcej niż tylko jednego ma też zestaw BARDZO CIEKAWYCH umiejętności i czarów:

Co my tu mamy?
VESSEL OF CHAOS - to klucz do naszej ciekawostki! Za każdym razem kiedy Curseling udanie rozproszy czar przeciwnika (a może rozpraszać dwa czary na turę) może spróbować od razu rzucić TO SAMO zaklęcie które właśnie rozproszył!

Co to oznacza w praktyce? 
Ano to, że po pierwsze - przeciwnik musi zastanowić się dwa razy zanim rzuci jeden ze swoich szczególnie morderczych czarów bo może się okazać, że więcej szkody wyrządzi sobie niż naszej armii, a po drugie pozwala nam na ciekawe combo łamiące zasadę jedynek.

W naszej turze Curseling rzuca na wojowników tzeentcha Mystic Shield zwiększając im tym samym sv na 3+, do tego wojownicy mają również przerzuty 1 na save za ilość (jest ich 20+). 
W turze przeciwnika próbuje on rzucić Mystic Shield który Curseling dispeluje (umówmy się - w armii Tzeentcha jest na to naprawdę spora szansa) i rzuca od razu na ten sam oddział wojowników chaosu podnosząc ich save do 2+/rr1. 
TO JEDNAK JESZCZE NIE KONIEC.
Mistyczna tarcza bowiem działa w ten sposób, że chroni oddział na który została rzucona od momentu udanego castu do początku TWOJEJ NASTĘPNEJ HERO fazy.
CZYLI...
...Jeśli przegrasz rzut o inicjatywę i przeciwnik będzie miał "podwójną turę" może on znów próbować rzucić Mistyczną Tarczę a Curseling może znów ją zdispelować i próbować rzucić na jeden z Twoich oddziałów dzięki czemu albo wojownicy będą mieli save 1+/rr1 albo co innego będzie się cieszyć z TRZECIEJ już Mistycznej Tarczy w Twojej armii.
To, że przeciwnik nie może nawet próbować rozproszyć rzucanych w ten sposób zaklęć to tylko mały bonus na koniec ;) 

I tak, to cały trik i na razie jedyny znany mi sposób na obejście zasady jedynek - jeśli znacie jakiś inny to oczywiście podzielcie się w komentarzach!

PS. Więcej podobnych CIEKAWOSTEK znajdziecie >> TUTAJ <<

A tymczasem na teraz to tyle!
Dzięki i do następnego,
W.


2 komentarze: