NEWS 08-08-2017 | GH 2017 Open Play

Cześć,

Games Workshop nie przestaje zajawiać kolejnych elementów składowych General`s Handbooka.
Po przybliżeniu frakcji Order przyszedł czas na zmianę formatu gry - na tapecie wylądował OPEN PLAY ale również dla mnie - jako fana i grającego w zasadzie wyłącznie na punkty Matched Play - znalazło się coś ciekawego.

Open Play to Age of Sigmar taki jakim wyszedł na samym początku a więc bez punktów, umożliwiający grę wszystkimi modelami jakimi chcesz, pozbawiony ograniczeń w postaci zakazu rzucania tych samych czarów tylko raz na turę i innych zasad które pojawiły się wraz z punktami.

Dla jednym to esencja bitewniaków dla innych czysty chaos (akurat tutaj stoję po stronie chaosu).
Fakt faktem, że wraz z pojawieniem się punktów i Matched Play inne formaty jakby to powiedzieć.... umarły (chociaż może się mylę i to akurat tylko w mojej okolicy nikt nie gra inaczej niż na punkty).

GW jednak nie poddaje się i podrzuca nam kolejne sposoby na urozmaicenie gier. Jeśli ktoś zatem nie obawia się rezygnować z "balansu" może się bawić i w ten sposób.
Wskazywany jest też i promowany szczególnie "Tryb Multiplayer" umożliwiający grę więcej niż dwóch graczy jednocześnie.
Rozbudowana mechanika scenariuszy (dedykowanych open/multiplayer play) i dodatkowe mechanizmy zapowiadają całkiem fajną zabawę aczkolwiek - chyba nie skorzystam.

Tutaj preview dwóch opisanych w zajawce GW. Widać wyraźnie, że dane wydarzenie będzie triggerować się po spełnieniu odpowiednich warunków (w praktyce utracie połowy jednostek danej strony lub zabiciu generała - to ma w założeniu wyrównywac szanse chociaż to mocno dyskusyjne i moim zdaniem niewiele pomoże jeśli jedna strona uzyska znaczną przewagę). Wciąż jednak to jakaś, KOLEJNA nowość do tego taka którą można fajnie narracyjnie wpleśc w otoczkę bitwy więc - jak najbardziej OK.

Kolejną nowością jest Fog of War która to mechanika ma odtwarzać zamęt i zamieszanie bitwy. Ma się na to składać kilka elementów z których GW ujawniło jeden - gracze sojuszu będa mogli komunikować się werbalnie ze sobą tylko wówczas kiedy generałowie armii (Ci na stole!) będa stali obok siebie. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony pozostanie komunikacja... pisemna. (!?)

Innym sposobem na Multiplaya bedą swoiste Deathmatche kilku graczy (każdy na każdego w odróżnieniu od sojuszy przykładowo 2 vs 2 ).
Tutaj również mechanika będzie rozbudowana o możliwości negocjacji z przeciwnikami, zawierania tymczasowych sojuszy (i ich zrywania). Brzmi to ciekawie ale w praktyce i tak "Ten nielubiany grający ScE i tak będzie zabijany na początku hehehehe ) ;)

Z tego co widać będzie określona punktów do wydania na takie machinacje które mogą znacząco wpływać na przebieg bitwy między graczami.
I znów - bardzo pozytywnie odbieram takie zmiany i zastanawiam się czy i jak będą się sprawdzać przy graniu na punkty - bo chętnie bym takich dodatków popróbował w Matched Play a wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie.

Ostatnim wspomnianym elementem, tym razem przewidzianym zarówno dla Open jak i Matched Play są "Open War Cards" znane już z nowej edycji Warhammera 40k.
W skrócie karty te pozwalają konstruować niezliczoną (62 208 według GW) scenariuszy i ich odmian, zapewniając naprawdę sporą ich różnorodność w oparciu o elementy takie jak różne strefy rozstawienia, warunki zwycięstwa, dodatkowe wydarzenia w czasie bitwy czy warunki w których się ona toczy - wszystko to będzie znajdować odbicie w mechanice i zasadach bitwy.

To trzeci z elementów którym naprawdę się jaram i którego nie mogę się doczekać - GW znów znalazło sposób żeby wyciągnąć ode mnie trochę złociszy. :)

Ogólnie zatem informacja dotycząca Open Play jest naprawdę fajna, sporo nowości z których oczywiście najlepszą wydają się Open Play Cards. Ta mechanika może naprawdę fajnie zamieszać i uatrakcyjnić gry (nie wiem jak Wy ale mi nieco przejadło się 6 dostępnych scenariuszy i nie łudzę się, że tak się nie stanie z 6 nowymi).
Sam system Open Play wydaje się być stworzony dla wydarzeń organizowanych przez sklepy, kluby i graczy chcących zagrać jakąś epicką bitwę na ogromnym stole i jako taki wygląda całkiem fajnie chociaż jak już nadmieniłem - raczej nie skorzystam (chyba, że przy okazji jakiejś pokazówki) ;)

Dzięki i do nastepnego!
W.