Warhammer Age of Sigmar | Unit of the Week II

Cześć,

W pierwszym wpisie z tej serii skupiłem się na świetnym modelu - konwersji Vampire Lorda, spychając nieco na drugi plan jego realną użyteczność w Age of Sigmar.

Dzisiaj powinno być z tym lepiej ponieważ na warsztat trafia jedno z podstawowych narzędzi szerzenia śmierci i zniszczenia na stołach, dostępne dla wszystkich armii Orderu - Celestial Hurricanum.

Model ładny ale ponoć męczący do malowania z tą ilością różnych, małych detali. Do tego narzuca estetykę pasującą do free people a inne frakcje orderu jak Sylvaneth czy Wanderers mogą mieć problem z zaakceptowaniem takiego odszczepieńca...
Tak jak w przypadku Vampire Lorda tak i do napisania paru słów o Hurricanum skłoniła mnie konwersja popełniona przez jednego z graczy armii Sylvaneth. Muszę przyznać, że konwersja robi wrażenie, a że przy okazji już od dłuższego czasu kombinuję jak połączyć w spójną całość Kurnothów, Fulminatorów i Arkanautów to Hurricanum wydaje się idealnym kandydatem na bohatera!

Celestial Hurricanum pojawiło się jeszcze w Starym Świecie jako narzędzie i broń dostępna imperialnym generałom. Magowie-akolici kontrolowali za jego pomocą żywioły dzięki którym dziesiątkowali przeciwników. 

Po kolei zatem - Najpierw zdjęcia konwersji, potem kilka słów o tym dlaczego Hurricanum jest tak mordercze a na koniec kilka innych przykładów konwersji (bo trzeba przyznać, że ten model jest wdzięcznym obiektem zainteresowania wszystkich przerabiających i budujących modele od podstaw, w zależności od potrzeb i frakcji).
PS. Jakość zdjęć średnia - screeny robione z video dostępnego na twitterowym profilu autora TUTAJ.




Widać z czego robiona konwersja - Trochę Spirit Hostów, ręce Tree-Revenentów, ciało (prawdopodobnie) Wild Rider, głowa - Driada. Do tego podstawowy element czyli Celestial Fulcrum na podstawie którego cały model został zbudowany tak aby pasował do armii Sylvaneth - większy nacisk położony na naturę i magiczne oddziaływanie na nią. Jak dla mnie - kapitalny pomysł i świetne wykonanie :)

Ok., ale czemu tak wielu graczy Orderu dąży do posiadania Celestial Hurricanum?
Ano jest ku temu jeden podstawowy i pierwszy powód - jest to jedna z niewielu jednostek we frakcji ORDER która buffuje (i to w istotny sposób) inne jednostki ze SK ORDER właśnie a nie jak w przypadku większości innych buffujących bohaterów tylko wybrane frakcje. 
W odróżnieniu od Chaosu w Orderze jest stosunkowo niewiele takich multi- i między- frakcyjnych synergii. 


Po drugie buff zapewniany przez Hurricanum jest jednym z istotniejszych - 10" bańka (w zależności od ilości wbitych ran) bonusu +1 to hit dla wszystkich jednostek ORDER bardzo pomaga wszelkim gunline`om i armiom opartym na strzelaniu, w dodatku pozwala triggerować dużo łatwiej sporo abilitek uzależnionych od 6 na trafienie (jak choćby dodatkowe strzały Waywatcherów którzy bardzo często występują w combo z Hurricanum). Koniec końców zaś - +1 to hit dla armii strzelającej, podnoszący trafienie z 4+ na 3+ to często być albo nie być dla takiej armii...

Po trzecie wreszcie - Hurricanum ma potężny atak dystansowy. 18" zasięgu BEZ KONIECZNOŚCI rzutu na hit. Po prostu rzucasz 3D6 a następnie porównujesz wyniki na osobnych kościach z tabelą. Każdy rzut 1-3 to mortal dla wybranej jednostki, 4-5 to D3 mortali a 6 to D6 mortali. 
Ja tu widzę potencjał na max 18 mortali na 18" (oczywiście 3 "6" raczej rzadko się zdarzą ale niech wyjdzie chociaż jedna, dwie...). Widywałem już armie zmiatane tym ostrzałem w ciągu kilku tur.

Na dokładkę - Hurricanum zazwyczaj występuje w kombinacji z magiem jadącym na nim a mag ma całkiem przyjemny czar zadający dodatkowe D6 obrażeń na 18". Czyli tych motali robi się całkiem sporo. 
Do tego 11 ran i save 4+. 
Wszystko za 320 punktów - niemało ale tez i jak za to wszystko nie tak znowu dużo. 

Z czym najczęściej łączone jest Hurricanum? 
  • Empire (Free People) Handgunners - jak choćby w moim przykładowym Combosie w którym handgunnerzy trafiają niemal automatycznie ;) TUTAJ
  • Gryph Hound - Niezbędny w dzisiejszych czasach kiedy z nieba spadają Stormcaści i krasnoludy na swoich okrętach, z ziemi wyłażą szczury a z drzew kurnoci z kosami...
  • Kurnoth hunters with Bows - To klasyczne Combo - Hurricanum + tylu Kurołuków ilu tylko wejdzie w armię - ich 4+ buffowane do 3+ powoduje, że stają się morderczy na dystans 30". 
  • Waywatchers - Ze względu na triggerowanie ich abilitek
  • Glade Guards - Duże jednostki dysponujące jednorazowym atakiem strzeleckim z rendem -3 to również częste połączenie z Hurricanum. 
  • Ja osobiście planuję pokombinować z Kurnothami i Arkanautami - Arkanauci polujący ze skyhooków na bohaterów i monsterów (+1 z Hurricanum i +1 z abilitki... trafiają ich na 2+...)
Na koniec jeszcze kilka fotek tego jak ludzie konwertują i kit-bashują Celestial Hurricanum:

Tak - jedzie na grzbiecie żółwia i tak, jest pchany przez gigantycznego centaura z czarodziejką na grzbiecie.

Kharadroni wcale nie byli pierwsi w przestworzach. Imperialny czołg też może latac dzięki magii Hurricanum

Stegadon też się nada....
 No i na dzisiaj to tyle, moje własne Hurricanum wciąż na wczesnym etapie tworzenia - pomysł jest i jakaś baza jest ale do końca niestety daleko.
Tymczasem zaś miłego weekendu i...

...do następnego!
W.

1 komentarz:

  1. Fajny artykuł, można i dowiedzieć się czegoś o możliwościach modelu - i zobaczyć dobre konwersje. Oczywiście będę regularnie czytał ten cykl.

    OdpowiedzUsuń