Dzisiaj zdecydowanie powrót do klasyki i coś o czym część z Was pewnie już gdzieś słyszała i czytała - sam kilkukrotnie wspominałem o tym zestawieniu jednak przy okazji cyklu Combo of the Week postanowiłem je odświeżyć. Na tapetę trafiają pomniejsze demony Khorna - Bloodletters w wydaniu "Bloodletter Bomb".
Składniki:
- 30 x Bloodletters 3 x 100 pts
- 1 x Bloodsecrator 120 pts
- 1 x Bloodsecrator 120 pts
- 1 x Sayl the Faithless 160 pts
- 1 x Daemon Prince 160 pts
Bonusy:
Bloodletters:
Mróweczki Khorne`a |
- wounds 1, move 5, sv 5+, , attack 1, hit 4+, wound 3+, rend -1, dmg 1
- Decapitating Blow: Jesli rzut na trafienie wynosi 6 lub więcej atak zadaje mortal wound zamiast normalnych obrażeń.
- + 1 do rzutów na trafienie jeśli liczba modeli w jednostce jest większa lub równa 20.
- Locus of Fury - Przerzut "jedynek" na trafienie jeśli jednostka znajduje się w 8" od DAEMON HERO of KHONRE
Ekspert w "trzymaniu kija" |
- Portal of Skulls: W fazie hero bohater osadza sztandar i nie może się już ruszyć ale każda jednostka ze słowem kluczowym KHORNE w 18" otrzymuje jeden dodatkowy atak każdą bronią do walki wręcz.
Mag z jednym z najlepszych czarów w grze - oczywiście made in Forge World |
- Traitor`s Mist: Czar - casting value 6. Wybrana jednostka w 10" od maga otrzymuje zdolność latania do następnej fazy hero a także zwiększa statystykę "move" do 18"
- Schalkain`s Teeth - raz na grę może rzucić czar na trzech zamiast dwóch kościach
Daemon Prince with Mk. of Khorne:
Ten który musi nadążyć za latającymi bloodletterami |
- Latanie - 12" ruchu
- Generał - Command Trait: Lord of War - +1 do rzutów na trafienie dla wybranej jednostki w 3".
- Battle Trait - Unpredictable Destruction - Jeśli jednostka znajduje się 8" od bohatera i atakuje w CC to na D6 = 6 otrzymuje bonus +1 do rzutów na trafienie.
Bloodlettery bez bonusów:
- wound 1, move 5, sv 5+, , attack 1, hit 4+, wound 3+, rend -1, dmg 1
- mortal wound przy rzucie na trafienie 6+
- wounds 1, move 18, sv 5+, attack 3, hit 2/1+, wound 3+, rend -1, dmg 1
- mortal wound przy rzucie na trafienie 4+/3+
- Sayl Rzuca na 3D6 (minimalne ryzyko niepowodzenia) swój czar i zapewnia demonom 18" ruchu
- Obaj Bloodsecratorzy wbijają swoje sztandary zapewniając po dodatkowym ataku (im dalej rozstawieni tym lepiej - 12").
- Daemon Prince cały czas trzyma się blisko jednostki i zapewnia: +1 do trafienia z command traita, przerzuty 1 na trafienie z abilitki bloodletterów i potencjalne +1 to hit z battle traita.
- Modyfikatory do trafienia: +1 za wielkość jednostki, +1 za generała w 3", +1 za battle trait (jeśli się uda rzucić 6).
- Mortal Woundy wbijane na 4+ (lub 3+ ze szczęściem battle traita)
- Blood for the Blood God!
- Masz latającą jednostkę atakującą 90 razy trafiającą na 2+ z przerzutem jedynek i na 4+ na trafienie zadającą mortal wounda.
- Masz mnóstwo ciał przez które przeciwnik musi się przegryźć
- Masz szeroką jednostkę - możesz atakować kilka jednostek jednocześnie już w pierwszej turze
- Masz banner, który przy rzucie na Battleshock =1 przywraca Ci D6 demonów
- Masz czar, który nawet na 3D6 może nie wyjść/zostać rozproszony
- Masz dwóch bloodsecratorów, którzy po wbiciu bannerów nie mogą się ruszyć. Zasięg ich abilitki to 18" na szczęście wystarczy, żeby jeden bloodletter znajdował się w zasięgu aby cała ich jednostka otrzymała bonus więc... Conga-line mile widziane w miarę potrzeb
- Masz Daemon Princa który musi naprawdę szybko machać skrzydłami żeby nadążyć za Bloodletterami z tych samych powodów co u Bloodsecratorów.
- Masz szeroką jednostkę - kilka jednostek wroga może Cię atakować jednocześnie ;)
Polecam inne artykuły z tego cyklu - o TUTAJ
Jak zwykle - jeśli coś pokręciłem albo coś można zrobić lepiej - dajcie znać w komentarzach!
Do następnego!
W.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMyślałem o zrobieniu czegoś podobnego na bloodreaverach, ale widzę że korniki wychodzą dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńBloodreaverzy są tańsi ale brakuje im mortali które są krytyczne w AoS. To combo to typowy alpha strike więc im więcej mortali tym lepiej - bloodreaverzy bez renda i mortali za to z toną ataków będą dobrym wyborem jedynie w sytuacji kiedy będą walczyć z hordą sobie podobnych - szczurów, goblinów itp.
Usuń"...Masz latającą jednostkę atakującą 90 razy trafiającą na 2+ z przerzutem jedynek i na 4+ na trafienie zadającą mortal wounda..." ale miazga, zastanawiam się czy jest coś co jest w stanie takie coś przetrzymać ?
OdpowiedzUsuńWystarczy przed najistotniejszymi oddziałami wystawić jakiegoś taniego chaffa - np UNGORY :P Bloodlettery wpadną, wyrżną astronomiczne 60 czy 80 punktów i w rewanżu dostaną szarżę reszty Twojej armii. ;)
UsuńUwielbiam te Twoje rozkminy sigmarowe. Bardzo mi to przypomina kminienie combosow w magic the gathering.
OdpowiedzUsuńSkojarzenie jak najbardziej prawidłowe. Jak już ktoś kiedyś tutaj zauważył - AoS pod względem synergii i grania na nie mocno przypomina karcianki. Dzięki!
Usuń