NEWS 11-05-2018 | Rogue Trader... AoS | Warhammer Fest 2018

Cześć,

Jak pewnie wiecie zbliża się Warhammer Fest na którym spodziewamy się sporo zajawek tego co czeka nas jeszcze w tym roku w temacie bitewniaków made by Games Workshop.

Najwięcej zakładów idzie oczywiście w kierunku informacji o dodatku rozszerzającym zasady magii w Age of Sigmar (o którym wiemy tylko tyle, że będzie i w jego skład najpewniej będą wchodzić zasady magii dla poszczególnych sojuszy).
Do tego wciąż liczymy na więcej informacji o AoS2.0 (chociaż akurat 2.0 może być właśnie AoS`em z rozszerzoną magią) i przede wszystkim na oficjalną zapowiedź nowego startera w którym wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi znajda się Stormcast Eternals (wreszcie coś nowego dostaną...) oraz frakcja DEATH - Rozszerzenie Nighthaunts (najprawdopodobniej). Do tego można liczyć na jakieś potwierdzenia dotyczące GH18 do którego wydania coraz bliżej.

Krążą też słuchy o frakcji goblinów do destro ale tutaj nie stawiałbym nawet złamanego grosza na to, że pojawią się jeszcze w tym roku (obym się mylił).

GW to jednak nie tylko (hehehe) AoS ale też 40k. O ile większość potencjalnych zapowiedzi i nowości jakie czekają nas w tym roku nie wiąże się w żaden oczywisty sposób z AoS (no może poza wyczekiwanym na przełom roku 18/19 slaaneshem) o tyle najnowsza filmowa zajawka nowej gry pudełkowej w stylu Necromundy - Rogue Trader przynosi sporo dobrego również graczom AoS (w moim przekonaniu).

Spełniony musi zostać tylko jeden dodatkowy warunek - muszą to być gracze Nurgla.
Na zdjęciach jakie wyciekły i na filmie jaki GW wypuściło ucinając jak zwykle rumourmongerów widać wyraźnie nurglowe potworności w całej ich obrzydliwości. Muszę stwierdzić, że modele są świetne i przy naprawdę niewielkim stopniu konwersji będzie można ich śmiało używać w armiach do Age of Sigmar.
Siły Rogue Trader (imperialne) również nie wyglądają aż tak futurystycznie aby przy odrobinie zacięcia nie zrobić z nich obrońców wolnych miast ("Freecities") bowiem nie są dużo bardziej "techniczni" niż Kharadroni.

Tymczasem zaś - do zdjęć!



 Granice między światami zdają się mocno zacierać nieprawdaż?


NEWS 31-12-2017 | Nurgle Maggotkin: Beast of Nurgle and Feculent Gnarlmaw

Cześć,

Wszystko co dobre szybko się kończy. Nie inaczej jest z "Tygodniem Nurgla" jaki GW zaserwowało nam pod koniec tego roku.
Po wcześniej opisywanych:
Przyszedł czas na dwie ostatnie nowości: Beast of Nurgle i coś na co czekałem szczególnie - Feculent Gnarlmaw.
Zacznę jednak od pomarudzenia trochę. Tydzień Nurgla z dnia na dzień wydawał się tracić impet. Dostawaliśmy coraz mnie ciekawych informacji. Dwa ostatnie dni to w zasadzie po jednym zdjęciu i dosłownie kilka zdań niezbyt konkretnych informacji. To NIECO za mało jak na hype jaki towarzyszy całemu release`owi.
Brak zdjęć (poza pierwszym GUO) to ogólnie spory minus przedstawienia nowości, drugim, jaki poznaliśmy niedawno okazują się ceny poszczególny zestawów które są delikatnie mówiąc... wysokie. Nawet jak na standardy Games Workshop:
  • GUO 425 złotych (SAY WHAT?!)
  • Nowi Heraldzi 75 złotych za każdego
  • Lord of Blights 75 złotych
  • Pusgoyles 200 zlotych
  • Beast of Nurgle 125 (WHAT?!) złotych
  • Feculent Gnarlmaw 88 (?!) złotych
Z całym szacunkiem ale ceny GUO nie tłumaczy nic. Ilość opcji złożenia? No przepraszam, Bloodthirstery też można złożyć na trzy sposoby, LoC też ma dwie opcje uzbrojenia i bohatera specjalnego w zestawie. Ilość plastiku? LOL.
Beast of Nurgle? GW sorry ale 125 złotych? Zmienicie scroll, to pewne ale po zdjęciach widzę, że bestie latają w stadach po trzy cztery, znaczy się... trochę drogo? Trochę bardzo. Jeszcze śmieszniej? Drzewo (element scenerii) tańsze od Beast of Nurgle? Czemu nie.
Pusgoyles - tutaj bez zaskoczenia, porównywalnie z Dracothianami więc szoku nie ma, heraldzi po staremu, Battletome? No cóż, 25 zamiast 20 funtów. Bo tak.
Ogólnie nie podoba mi się to ale cóż począć.

Z przyjemniejszych rzeczy. Zarówno bestie jak i drzewo podobają mi się bardzo. Bestie dlatego, że różnią się znacznie od wcześniejszych modeli oraz dlatego, że nawiązują do tych naprawdę starych, jedynych właściwych modeli. Jedyne ALE to ich monopoza - różne brzuszki i mordki to trochę mało, bo poza tym wszystkie są identyczne upozowane i identycznie "przybijają piątkę". Drzewo... bo jest po prostu odpowiednio spaczone i nurglowe. Dobrze się prezentuje i pasuje do klimatu armii, więcej od elementu scenerii jakim jest nie można wymagać.


Co do bestii, ktoś już obliczył, że w zestawie dostaniemy dwie "przybijające piątkę", wyciągnięte ręce, dwa zestawy "macek", oraz trzy różne brzuszki do kompletu z trzema różnymi głowami. Czyli zostanie trochę bitsów za tą wysoką cenę. 
Scroll musi się zmienić bo za tą cenę to po prostu za mało. Nie ma co więc gdybać bo spodziewać się można naprawdę wszystkiego - więcej ran, więcej abilitek, mocniejsze ataki? Nie będę nawet zgadywał. 

Drzewo... No i teraz rozmawiamy. Drzewo ma pełnić podobną rolę co Sylvaneth Wyldwood w armii Sylvaneth. Być "beaconem" wokół którego będą koncentrować się przywoływane na pole bitwy (również przez drzewo) demony. DEMONY to bardzo istotny element - drzewo będzie w jakiś sposób umożliwiać pojawienie się na stole demonów oraz buffować je. Działać ma szczególnie dobrze z Horticulusem (ogrodnikiem) dzięki któremu będą pojawiać się w czasie gry na stole.
Na TGA znalazłem też bardzo ciekawą informację - nie wiem czy potwierdzoną - 

the tree is a scenery model used to summon daemons. furthermore, nurgle units within 7" can run and charge, near enemy models can get mortal wounds, and "infection points" are generated. nurgle units in your or your enemies territory generate infection points, too.
The Infection points can be used to summon nurgle daemon units or other trees. stronger daemons need more infection points 

Czyli coś na kształt Bloodtithe`ów z BoK. A teraz pytanie do graczy BoK - ile razy przywoływaliście na stół demony z bloodtithe`ów? No właśnie... Drzewo będzie mogło rosną gdzieś na stole (co pokazuje battlereport z ostatniego White Dwarfa:

 
Ciekawsze wydaje się buffowanie demonów w okolicy - bieg i szarża dają jeszcze większą mobilność demonom i jeśli to się sprawdzi to nie ma co już narzekać na brak mobilności. 
Mortale dla przeciwników (zapewne nie będących modelami Nurgla) to KOLEJNY sposób ich zadawania w Battletome: Maggotkin of Nurgle, wydaje się, że Nurgle będzie zadawał pasywnie tony morali w bliskim i średnim dystansie które pomagać skracać będzie jego zwiększona mobilność. 

Widzę to tak, że za ścianą z hordy (2x30 plagusów) lecą wspierający ich bohaterowie i GUO. Do tego pare unitów rotbringersów siejących mortalami. Bohaterowie zieją mortalami i rzucają buffy/unbuffy (Rotigus!). Pytanie co w sytuacji kiedy przeciwnik jednak zesnajpi tych bohaterów pozostaje bez odpowiedzi przynajmniej do momentu w którym poznamy zasady armii i odświeżone scrolle jednostek.
 
Tydzień Nurgla się zakończył, za tydzień wszystkie te modele oraz Battletome wchodzi na pre-order i zobaczymy jak sobie poradzi w starciu z obecną topką turniejową.... o czym mam nadzieję napisać tak szybko jak się da. 
 
Dzięki i do następnego - już w nowym, 2018 roku!
W.

Warhammer Age of Sigmar | Great Unclean One 2018

Cześć!

Tak jest, nadszedł ten dzień w którym Nurgle wychodzi z cienia i pokazuje swoje nowe oblicze.
GW zaprezentowało wczoraj nowy model Great Unclean One, czy jak kto woli Większego Demona Nurgla/Plagi/Zarazy.
Po filmiku na którym widac było już co nie co dostajemy teraz pełniejszy obraz tego modelu (pełniejszy bo wciąż brakuje mi widoku z boku i tyłu modelu).


Nowa rzeźba wydaje się być tak bardzo zbliżona do modelu z Forge World jak to tylko możliwe (ale nie ma w tym niczego złego).
Co więcej w zestawie będzie wystarczająco dużo części aby "Wielkiego Nieczystego" złożyć w trzech różnych wariantach z których każdy ma w sobie "to coś" (i nie chodzi tu o tasiemca).

Pierwsze dwa warianty to "generyczni" władcy plag:
Od razu rzucają się w oczy nawiązania do naprawdę zamierzchłych czasów i wizerunku GUO z licznych artów. Chodzi tu przede wszystkim o głowy ;) (Wayne England!) bo co do sylwetki to tutaj mamy kolejną odsłonę "góry gnijącego mięsa" przedstawionego w plastikowej formie.
Na co warto zwrócić uwagę to opcje uzbrojenia dwóch generycznych demonów - o ile drugi z nich dzierży standardowo "Plague Flail" i "Massive Bilesword" o tyle pierwszy dzierży dzwonek i krótszą odmianę broni siecznej czyli - jako działanie dzwonka prognozuję zasięgowy/obszarowy atak dystansowy (być może oparty - niestety - o bravery) a nóż... to nóż.
Co do wariantów to nigdzie nie widać jeszcze jednego - GUO uzbrojonego w miecz i sztylet który wygląda jak prawdziwy "badass" ;) (foto wyszperane na TGA)

 
Oba warianty podobają mi się dużo bardziej niż po pierwszym kontakcie z nimi na niewyraźnych i niepełnych kadrach filmu promocyjnego jednak...
Jednak najlepsze w tym zestawie przed nami:
Trzecią opcją złożenia GUO jest imienny bohater/wielki demon: ROTIGUS.
No tu to już popłynęli ;) Zdecydowanie najciekawszy z całej trójki (ze względu na jego "imienność": nie wróżę sukcesów na scenie turniejowej, jak to najczęściej bywa, chociaż obym się mylił). 
Może to inny wariant kolorystyczny a może po prostu fajna rzeźba sprawiają, że Rotigus wypada najlepiej z całej trójki. Nie jedna a dwie twarze, macki, najlepiej i najciekawiej wymodelowany "kaloryfer" czy raczej "bojler" modelu do tego macki, macuszki - no można się zachwycić :)
Co do uzbrojenia to obstawiam raczej mocnego maga (WRESZCIE) bo laska którą trzyma w uniesionej ręce zdecydowanie nie służy do walki.

Wspominałem o podobieństwie nowych, plastikowych wielkich demonów do forgeworldowego "poprzednika"? Nie bez przyczyny, rzućcie okiem na ciekawe porównanie które wygrzebałem gdzieś w sieci: 

Tak - ten w prawym, dolnym rogu to nie kolejna wersja z plastikowego pudełka tylko stary, żywiczny model Exalted GUO z FW ;) Prawda, że widać inspirację?

Przy okazji Exalted GUO, był ogromny a i ja wspominałem o tym, że BARDZO istotne będzie to jak duże te modele będa w porównaniu do innych (nurglowych i nie tylko tworów a przede wszystkim większych demonów). W tym temacie też widać już coś więcej:

GUO GUO`em ale bohater drugiego planu czyli Beast of Nurgle kradnie show ;)
Model jest masywny ale nie chodzi tu o jego wysokość (która nie jest mała) ale raczej o "objętość" ;) Rzeczywiście widać to kupę mięsa i zgnilizny toczącą się przez stół, wielkościowo będzie więc dobrze, sądzę, że właśnie w rejonach FW Exalted GUO.

Udało mi się dogrzebać do fotki porównującej jego wielkość do innych, ostatnio wydanych dużych modeli demonów:

Source: TGA
 
Warto też zwrócić uwagę - co staje się małą tradycją przy nowych modelach nurgla - na NURGLINGI. Na podstawce (i nie tylko) znajdziemy ich całkiem sporo a jeden z nich stał się nawet na chwilę głównym bohaterem zapowiedzi i heraldem "nowego nurgla", mowa oczywiście o heroicznym nurglingu:


Uwielbiam go już teraz i śmiało może konkurować z do tej pory ulubionym przeze mnie nurglingiem z hełmem na głowie (40k):


Nieco mniej "znany" ale też pocieszny jest nurgling którego widzimy na podstawce Rotigusa:

Aż chce się "zebrać je wszystkie" ;) 

Modele są świetne, pozostaje czekać na zasady do nich - mam nadzieję, że zostaną zmodyfikowane (a nawet powinny) bo GUO z wytrzymałością/ilością ran mniejszą od innych wielkich demonów to śmiech na sali. Sądzę, że za "wielkość i masywność" będą wbijać mortale przy szarży i..;. i nie wiem co jeszcze ale liczę na konkretne czary zarazy! To już niedługo, bowiem GW zapowiedziało również przecieki dotyczące Battletome: Maggotkin of Nurgle.

PS. Pojawienie się Rotigusa może martwić bo do tej pory ulubieńcem GW był Ku`Gath
(tak tak, zestaw tak samo jak i Rotigus są kompatybilne z oboma systemami: Aos i 40k). Ku`Gath dorobił się sporego grona "wyznawców" wśród graczy którzy wciąż mają nadzieję, że skoro nie w tym zestawie to GW wyda go podobnie jak Skarbranda - jako całkiem osobny zestaw...

PS.2 A na deser wcześniejsze wcielenia Great Unclean One by GW:



Słodziaki prawda? ;) 

A tymczasem to wszystko na dzisiaj ale na pewno to nie koniec Nurgla! GW zapowiedziało "tydzień Nurgla" z prezentacją kolejnych zestawów przez kolejne dni więc... zacieram ręce i czekam na więcej!

Do następnego!
W.





NEWS 23-05-2017 | Nurgle WH 40k

Cześć,

dosłownie kilka minut temu na stronie warhammer-community pojawił się filmik promujący nową edycję 40k.
Na filmie widać sporo nowości - Death Guard Marines walczący ze Space Marines ale mnie zaintrygowało szczególnie jedno ujęcie - przedstawia ono Lorda Nurgla, Death Guard`ów oraz kultystów.

Kultyści - poza tym, że uzbrojeni w broń z 40k nie mają szczególnie duzo elementów wskazujących na ścisłą przynależność do jednego tylko systemu (40k).
Nadzieja na Nurgla (wsparta kilkoma wcześniejszymi plotkami (stonoga!) w AoS znów zyje (chociaż trochę zgniłe to życie ;)


Jak myślicie? GW pojdzie śladem Tzaangorów i DoT`a i możemy spodziewać się małego release`u Nurgla również do AoS przy okazji 40k?


 Reszta modeli Nurgla już zdecydowanie 40-stkowa ale trzeba przyznać, że trzymają poziom! (No i "Dzwonnik" to Putrid 40k lat później ;)






O Space Marines nie piszę za dużo bo oni już w AoS przecież są ;)

Do następnego!
W.

Warhammer Age of Sigmar | Kharadron Overlords Pierwsze Spojrzenie

Cześć,

Hype jaki wczoraj wybuchł w środowisku graczy związanych z systemami Games Workshop był jednym z największych w ostatnim czasie. Co tam Robutej! Nowe Dwarfy są! A że przy okazji to Squaty to hype podwójny!
Gdyby zamienić na CODEX SQUATS akcje GW przebiłyby pewnie sufit ale według mnie dobrze jest jak jest ;).
Trzeba przyznać GW, że rozegrali to mistrzowsku. Po pierwsze zaskoczyli graczy AoS. Stylistyka modeli jest tak odmienna od wcześniej wypuszczanych serii, że właściwie nie ma odniesienia w niczym czym się wcześniej grało w AoS (w battla no cóż, pewnie parę by się znalazło). Przy okazji nie mogło się obejść bez gromów w stronę "Znanego wydawcy" - bo co to za krasnoludy bez brody (bo tylko metalowe osłony widać), co to krasnoludy, które nie walczą dobrze wręcz (bo nie ma zwartych szeregów tarcz no i klasycznych toporów jakby mało) i w ogóle nie ma na hełmie rogów więc to nie może być "prawilny" krasnolud. Otóż może.
W świecie Sigmara, który tworzy zupełnie nowy setting, krasnoludzkich "ras" może być w zasadzie tyle ile staffu wypali ktoś wymyślający je. Fyreslayerzy to jedna, Kharadroni to kolejna, za rok może pojawi się klasyczne "Krasnoludzkie plemie" z prawidłowymi rogami i toporem w garści - być może idące ramię w ramię z jakimś odłamem ludzkiej cywilizacji. Może też krasnoludy będą jeździć na metalowych zebrach w Realmie Shyish. Stary Świat i jego ograniczenia fabularne przeminął. Niech żyje wolność i kreatywność Age of Sigmar.

True story... #takbyło

Kontynuując wątek zaskoczenia -wątpię, żeby nawet najwięksi optymiści, na podstawie przecieków mogli stwierdzić, że w systemie pojawi się CAŁA FRAKCJA oparta na jednostkach latających. Dwa dni temu większość oczekujących na COKOLWIEK krótkonogiego graczy dałaby się pokroić za jeden sterowiec.
Dzisiaj mogą zacząć odkładać fundusze na 3 rodzaje dużych powietrznych statków i kilka mniejszych latających ustrojstw.

Jak zwykle w przeciekach - robione tosterem ale dobrze oddaje to o czym pisze - LATAJĄCE KRASNALE! Dużo latających krasnali!
Po drugie stylistyka nowej frakcji jest tak bliska 30k/40k jak to tylko możliwe bez przekroczenia pewnej bariery. Oczywiście znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że to już nie Fantasy, że nijak nie pasują do reszty wydawanych modeli i że jeśli coś ma więcej wyeksponowanych mechanicznych części niż ciała to jest świetnym modelem do Mechanicum 40k niż do krasnoludów ale według mnie niesłusznie.
Granica według moich pojęć i estetyki nie została przekroczona. Tworzy się natomiast chyba na naszych oczach wyraźny podział na armie oparte w znacznej mierze na magii, z mocnym ukierunkowaniem na fantasy (high, low, nazywanej jak chcecie) i armie oparte na technice, technologii i mechanicznych zabawkach. Nie zdziwię się jeśli kilka kolejnych frakcji również będzie używać maszyn - chociaż oczywiście już nie w takim stopniu jak Khardaron Overlords. Podsumowując stylistykę - ciekawi mnie jak duży procent kupujących nowe zestawy będzie to robić z myślą o konwersjach na 40-tkowe krasnoludy, 40-kowe zlootowane orkowe pojazdy i 30-kową milicję - pewnie dość sporo ale...

...jeśli GW podtrzyma swoje nawyki wydawnicze będzie to jednak "spora mniejszość" ;). Chodzi o ZASADY, mięso! WARSCROLLE - sól Age of Sigmar!
Już pierwsze spojrzenie na modele daje pole do domysłów w jaki sposób nowa armia może działać na stole.

Nie dość, że epicko, to jeszcze stylistycznie naprawdę nieźle - brałbym wielki format!
Po pierwsze - nie da się nie zauważyć - Te Krasie LATAJĄ. Pozostaje to w zgodzie z trendem i metą jaką AoS wprowadził - gra jest szybka, dynamiczna, większość armii ma możliwości szybkiego pokonania stołu, "deep strike`u", teleportu, alternatywnyego rozstawienia. W takim środowisku archaiczne dwarfy ze swoim gunline`m nie mają racji bytu. Statki i lot zapewnia tej armii zapewne dość sporą manewrowość. Kolejny element który od razu rzuca się w oczy jest wspomniany już wcześniej brak ukierunkowania na CC. Nie ma tutaj "muru tarcz" (w zasadzie nie ma ich - tarcz - wcale). Jest za to od groma wszelakiego żelaza plującego na mniejsze i większe odległości odpowiednio - zwykłymi kulami, zwykłym ogniem i "zielonym ogniem" (patrz artwork). Co do odporności to tutaj chyba klasyka - dwarfy zawsze były synonimem siły, wytrzymałości i uporu - zakucie od stóp do głów w kombinezony ochronne, pokryci żelazem, wspomagani przez parowe egzoszkielety nie powinni stracić swoich cech ;).
Wydaje się więc, że armia będzie mobilnie strzelająca z elementami "magii aetheru" (to też nowość) ale już niekoniecznie i dość wytrzymała (dwie rany na podstawowych jednostkach to chyba zbyt dużo ale konkretny sv 4+ na większości już raczej tak) i elitarna.

Pierwszy rzut oka na jednostki był wczoraj, drugi dzisiaj.

Arcanaut Ironclad
Największy z modeli - centerpiece armii i przy okazji mobilna platforma artyleryjska. Ciekawostek na tym modelu jest więcej. Pierwsza - dodatkowe lufy na dziobie i bomby na rufie - Na artworku widać wyraźnie, ze lufy zieją czymś zielonym. Nie są to skaveny więc nie jest to warplighting. Mamy więc drugą broń, bo GW nie modeluje czegoś co nie ma funkcji w grze, broń na krótki dystans zaznaczmy. Trzecia broń to bomby - a więc zapewne klasyczne obrażenia za przelot NAD jednostką wroga.
Kolejna ciekawa rzecz to drzwi/właz na burcie - może to być oczywiście zwykłe odwzorowanie praktycznej funkcji wejścia na pokład ale nie zdziwiłbym się, gdyby z tego (i innych być może) okrętów dwarfy mogły się w jakiś sposób desantować na ziemię.
Na okręcie widać też załogę i być może jakiegoś bohatera!
Kończąc - bardzo istotny fakt - to pierwszy pojazd/maszyna wydawana do AoS, można się spodziewać tabeli podobnej do monsterów albo czegoś jeszcze innego, opartego o podobną mechanikę

Arkanaut Frigate

Lżejsza i zapewne szybsza opcja latającego statku. Uzbrojenie to harpun a wiec raczej polowanie na monstery i zapewne we fluffie ściąganie przeciwników w pobliże. Co istotne tu już widać tylko jedną lufę miotaczy na każdej burcie. Na filmie od GW widać, że ten okręt na pewno będzie w dwóch opcjach uzbrojenia głównego (przynajmniej) - albo widoczny na zdjęciu harpun albo naprawdę DUŻE działo. Bomb nie stwierdzono więc nalotu raczej nie ma, podobnie brak bocznych drzwi....

Grundstok Gunhauler
Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ten naturalny model rozwojowy gyrocoptera służył nawet jako battleline (za przykładem Beastclaw Riders - duże statki bohaterowie, małe battleline) ;) Znów bardzo wiele opcji uzbrojenia - na zdjęciu w małe działo, duże działo (xD), bomby (nalot za przelot). Na filmie od GW widać też opcję z ni to harpunem ni to wiertłem i zachowanym "małym działem" nad nim. Koncept aż trzech statków latających z wieloma rodzajami uzbrojenia naprawdę mi pasuje!

Skyriggers
Latają (i to więcej niż raz! ;) ) Na zdjęciu uzbrojeni w harpuny znane z Rumour engine i jakiegoś rodzaju pistolety podpięte do "balonów" - czyli zionące eterem - mortale witajcie? Co ciekawe na harpunach też coś "świeci" więc być może i tu jakaś opcja dodatkowych obrażeń przy odpowiednio wysokim rzucie się pojawi. Co mnie zastanawia to uzbrojenie w gatling (i opcja uzbrojenia w harpun/kotwa widoczna na filmie do gw). Zapewne to specjalna (1 na 3/5 może używać) znów z nakierowaniem na walkę z hordami lub monsterami? Ogólnie mobilna jednostka... zwiadu? zajmowania punktów? Bo na zwykły roadblock prawdopodobnie za "elitarna" (no i pytanie - ile ran bo jeśli jedna to... słabo - stąd moje nieśmiałe przypuszczenia o ich większej ilości na modelach, "piechoty") na filmie od GW widać też wyraźnie opcjonalne inne głowy i inne wyposażenie (wiertła itp.) służące do walki w naprawdę bliskim kontakcie (czyli harpuny, miotacze aetheru, gatling, harpuno-kotwa, wiertła... - sporo tego jak na jeden box).

Grundstok Thunderers
Po pierwsze - papuga! Po drugie niesamowicie mi się podoba estetyka tych modeli a po trzecie nie mogę się doczekać zasad specjalnych tych wszystkich rodzajów ciężkiej broni. Jest mieszanina miotaczy (aetheru, ognia, warpu, czegokolwiek), wielostrzałowych-wielolufowych ustrojstw, czegoś na kształt garłacza i ... nie wiem czego jeszcze ;) Tak czy siak - obstawiam raczej wsparcie na bliski dystans za to z naprawdę ciekawymi abilitkami. Kwestia tylko tego jak będzie się komponować jednostkę - czy będzie można brać kilka rodzajów broni tak jak na zdjęciu (elastyczność oddziału), czy będą ograniczenia, czy coś ze zdjęcia nie jest bronią specjalną (1 na pięciu może używać). Znów - spory plus za różnorodność! 
PS. I 10 plusów za papugę!

Arkanaut Company
 Wiem - to naturalni kandydaci na battleline (ale ja nadal mam nadzieję, ze da się złożyć armię na samych statkach ;) )duży skład (być może desantujących się z pokładu okrętów krasnoludzkich piratów strzelających z gatlinga - czy jest coś bardziej EPICKIEGO!? ;))
znów - broń ręczna o broń strzelająca na krótki dystans (ale tu już nie ma kabelków jak przy latającej piechocie - nie miotacze a pistolety zatem) Do tego opcja na broń specjalną oddziału (gatling/harpun i jeden harpun CC), dowódca uzbrojony w trójlufowca. Ciekawi mnie czy będzie inna opcja złożenia ich ale tak czy siak już teraz sporo opcji. Modele jak na dwarfy - dynamiczne w oddziale. Podobają mi się :)

Bohaterowie



Tu mam trudność. Na pewno mamy Admirała - czyli generała-klepacza. Na pewno mamy Aether-Kemyst - czyli maga/zbieracza aetheru zapewne ziejącego nim na wszelkie sposoby. Mamy też inżyniera (ostatni pan) zapewne z opcją naprawy machin i dającego radę w CC (sądzą po młocie i egzoszkielecie). Funkcja natomiast nawigatora (pierwszy bohater ze zdjęć) pozostaje zagadką - "deep strike" okrętów z aetheru raczje nie wchodzi w grę, ale zapewne ma on coś wspólnego (synergie sherlocku? ;) )z okrętami - nie mam pomysłów (podobny kompas widziałem u stormcastów ale to zupełnie inna bajka). Spodziewam się 6-7 ran, sv 3+ i znów morza opcji ekwipu i zasad specjalnych.
Tutaj nie bez znaczenia będą artefakty, traity i wszystko to co ludzie uwielbiają w nowych battletomach. Spodziewam się mocnego OP (bo to dwarfy, bo to nowa armia i bo są machiny!)
Estetycznie - admirał podoba mi się najbardziej, chemik najmniej. Nawigatora trzeba pomalować inaczej i będzie lepszy a pan inżynier... mam mieszane uczucia. 
Ciekawe też czy niektórzy z tych bohaterów nie będą sprzedawani w zestawie z okrętami. 

Bohater imienny
Mam z nim problem. ;) Runa na kapeluszu wskazuje, że to Król. Kharadron Overlord King Brokk Grungsson - brzmi epicko tylko czemu stalowy cylinder z lufą tuż nad nim?!
Estetycznie to cios nawet dla mnie. Nie mówię, że jest zły ale... to tak jakby szaleństwo całej armii podniesione do kwadratu. Lata więc naturalnym środowiskiem będzie dla niego otoczenie Skyriggerów. Ma CHAINSWORD ;), i trzylufowy bolte.... eee.... pistoler. Do tego egzoszkielet napędzany aetherem i zapewne jest niesamowitym klepaczem w zwarciu. Tyle, że dalej ma stalowy cylinder i stalowe wąsy. Trudno powiedzieć wiele więcej o nim. :)

I to w zasadzie tyle - ciekawe ile z tego co napisałem się sprawdzi (desant, tryliony mortali, woundy itp), nie mogę się osobiście doczekać zasad do tych jednostek a przede wszysktim battletome`a ze wszystkimi artefaktami i bonusami oraz FLUFFEM który może być naprawdę ciekawy w ich przypadku.
GW znowu się udało - bo czuję się trochę jak dziecko czekające na gwiazdkę :)

Dajcie znać co myślicie i jakie macie własne przemyślenia związane z tymi pierwszymi informacjami!

PS. I już widzę koszmar przenoszenia tych okrętów... ;)

Do następnego!
W.




Warhammer Age of Sigmar | Daemons of Nurgle | Plaguebearers of Nurgle III [PL]

Cześć,

Dzisiaj ostatnia już część oddziału Plaguebearers of Nurgle, których malowałem... od dłuższego już czasu.
Wcześniejsze wpisy o nich jak również opis jednostki i jej użyteczności na stołach Age of Sigmar możecie znaleźć TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ
Ostatecznie udało mi się ukończyć całą jednostkę z której jestem bardzo zadowolony. Moje plagusy na pewno różnią się od wszystkich innych - co jest dla mnie równie istotne jak to, że widzę postępy jeśli chodzi o technikę i wykonanie ;)
Na horyzoncie kolejne projekty z Nurglem w tle więc pozostanę najpewniej w tych klimatach na dłużej. Tymczasem zaś zapraszam do galerii.




















Do następnego!
Z pozdrowieniami,
W.