Być może część z Was dziwiła się czemu tak mało miejsca na blogu poświęcam przygotowaniami krakowskiego zespołu na DMP Age of Sigmar.
Wynikało to po części z faktu, że wiele tematów było (i jest) zapinanych w sporym pośpiechu, po części zaś dlatego, że niektórymi kwestiami raczej nie należy się zbytnio chwalić (jak choćby szczegółami rozpisek).
Tak czy inaczej okres zgrupowania przez DMP wychodzi na ostatnią prostą więc mogę już śmiało zacząć opisywać co i jak u nas słychać.
Słychać zaś całkiem sporo.
Po pierwsze wykrystalizował się mocny, turniejowy zespół - Enraged Dice - ukierunkowany ściśle na konkretne, turniejowe granie w Age of Sigmar ze wszystkimi zadatkami na dobre wyniki. Są "świeżacy" i sezonowane już dobrze raki (Patrycjusz, pozdrawiam Cię serdecznie). Jest klimat i duch zespołu (nie spiryt, DUCH).
Za nami dziesiątki bitew toczonych w różnych miejscach (najczęściej w krakowskim Vanaheimie - kuźni i siedlisku #KrakowskiejPatologiiZasadowej). Bitew które nierzadko zaskakiwały swoimi rezultatami i które udowodniły, że wszystko da się skontrować.
Przy okazji powstało kilka tabelek na których pełną prezentację przyjdzie jeszcze czas, póki co wrzucam jedną z nich - % wygranych armii które uczestniczyły w jakikolwiek sposób w przygotowaniach do DMP (póki co jeszcze przyszarzone i to najbardziej ogólne zestawienie, mamy tego więcej i nie zawahamy się tego użyć ;) :
Widać, że nie ma armii której nie dałoby się skutecznie skontrować, biorąc pod uwagę różne scenariusze scenariuszy (inicjatywa, brak inicjatywy, podwójna tura, brak podwójnej tury) nawet Tzeench podawał tyły a DEATH pokazywał, że w różnych ekstremalnych złożeniach może wygrać z każdym (prawie xD). Więcej o tym etapie przygotowań i epopejach jakich były świadkiem stoły bitewne w kolejnych wpisach.
- Sklepu Vanaheim który mogę z czystym sumieniem polecić jak najlepsze miejsce do rozwijania swojej figurkowej pasji w Krakowie (i nie tylko). Bez wsparcia "Ekipy Vana" byłoby ciężko zgrać treningi i wszystko to co dookoła hobby się kręci. No i wreszcie - bez Vana nie byłoby koszulek zespołu:
- Producenta akcesoriów - nie tylko dla graczy- SZAJNA LASERCUT który dostarczył nam niezbędności znacznie ułatwiające granie w AoS`a.
Jeśli szukacie miarek, trayów lub innych akcesoriów do gry - "polecam tego fejsbukowicza" ;)
Miarki robione na zamówienie wydają się dobrze oddawać ducha zespołu i jednoznacznie wskazują na naszą przynależność regionalną ;)
Odpowiednio (jak widać) wyposażeni, z excellem pod pachą jesteśmy gotowi od strony technicznej i jesteśmy z tego więcej niż zadowoleni (biorąc pod uwagę że mamy niemal dwa tygodnie do DMP to takie wyrobienie się uznaję za luksus). Pozostają niewielkie poprawki malarskie w armiach które również będziemy przedstawiać na łamach bloga i... Nadjeżdżamy!
A tymczasem... idę dalej patrzeć na nowych Nighthauntów ;)
Do następnego!
W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz