Warhammer Age of Sigmar | Daemons of Nurgle | Plaguebearers of Nurgle III [PL]

Cześć,

Dzisiaj ostatnia już część oddziału Plaguebearers of Nurgle, których malowałem... od dłuższego już czasu.
Wcześniejsze wpisy o nich jak również opis jednostki i jej użyteczności na stołach Age of Sigmar możecie znaleźć TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ
Ostatecznie udało mi się ukończyć całą jednostkę z której jestem bardzo zadowolony. Moje plagusy na pewno różnią się od wszystkich innych - co jest dla mnie równie istotne jak to, że widzę postępy jeśli chodzi o technikę i wykonanie ;)
Na horyzoncie kolejne projekty z Nurglem w tle więc pozostanę najpewniej w tych klimatach na dłużej. Tymczasem zaś zapraszam do galerii.




















Do następnego!
Z pozdrowieniami,
W.

14 komentarzy:

  1. no, no wyrabiasz się bracie :D ta subtelna konwersja sztandaru bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Relictor na coś się przydał. Powoli go ćwiartuję i wykorzystuję kawałki w różnych modelach ;)

      Usuń
  2. Creepy! Bardzo zaraźliwie wyglądają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, będzie więcej zarazy - jeśli nic się nei zmieni to w kolejce czekają już muchy.

      Usuń
  3. Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja Nurgla. Te przebarwienia skóry i krew wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, krew wychodzi fajnie i nie trzeba kombinować. Akurat technicale GW wyszły... :)

      Usuń
  4. Hehe, mordka mi się cieszy zawsze jak widzę coś do Nurgle'a :) A i zgodzę się z Dominigiem ;-) przebarwienia skóry i krew rewelacja, w końcu nie każda choroba musi być zielona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz - mi na jakimś forum podrzucono, że zamiast plagusów zrobiłem bloodlettery - za dużo krwi. ;) Ale co tam - nurgle jest zadowolony, ja jestem zadowolony....

      Usuń
  5. Zieloni Plaguebearerzy są sympatyczniejsi, bo mniej realistyczni. A ci są straszni, bo wyglądają... choro, prątkująco i zaraźliwie. Ociekają wręcz ropą, krwią, śluzem i fekaliami. Na skórze malują się grzybiczne desenie, pod skórą - kolonie pasożytów i rojące się robactwo... Świetni są, ale straszni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zakończenie Nurglowego miesiąca, a Twoja ekipa Plaguebearersów jest naprawdę przerażająca (to komplement =))!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to będzie raczej rok nurgla bo kolejka modeli od papy dłuższa niż do ostatniej paróweczki barrego kenta. ;) Dzięki!

      Usuń
    2. No to będzie bardzo tematyczny rok =D

      Usuń
  7. Krótko napiszę- Genialnie pomalowane figurki !

    OdpowiedzUsuń