Warhammer Age of Sigmar | Carrion Empire Box - Zapowiedź

Cześć,

Wieść nie jest już nowa (i pewnie dlatego nie trafia u nas do kategorii NEWS) ale ślad po niej powinien jednak u nas się pojawić bowiem nie jest to byle jakie wydarzenie.

Przy okazji odbywających się 05-01-2019 dni otwartych Games Workshop zaanonsowało kolejny, duży box w stylu Wrath and Rapture o wdzięcznej nazwie Carrion Empire.


Box ma zawierać modele dwóch frakcji - i tu UWAGA - Flesh-Eater Courts i Clan Skryre. Na pierwszy rzut oka efekt WOW osiągnięty. FeC to jedna z pierwszych frakcji jakie otrzymały Battletome, druga to wciąż czekająca na więcej zainteresowania ze strony GW i ciesząca się wyłącznie zasadami z General's Handbooka frakcja szczurów.

Zacznijmy od podstaw.
Boxy tego typu to jeden z pomysłów które GW wykorzystuje ostatnimi czasy coraz częściej zarówno w 40k jak i w AoSie. Sam zamysł nie jest zły. Bierzemy dwie frakcje, wybieramy po kilka zestawów, tworzymy tło fabularne i wrzucamy je do boxa aby walczyły ze sobą.
Do smaczku dodajemy po jednym nowym zestawie/modelu/jednostce, w niektórych przypadkach odświeżamy zasady do zawartych w pudle jednostek i... voila - gotowe!
Zazwyczaj też cenowo wychodzi to całkiem atrakcyjnie, zwłaszcza jeśli uda się znaleźć kogoś z kim złożymy się na taki zestaw aby później się nim podzielić.


Moim zdaniem to dobry pomysł chociaż - oczywiście - nie pozbawiony wad.
Spójrzmy - z jednej strony dostajemy sporo fajnych modeli za jeszcze fajniejszą cenę. Może to być sposób na rozpoczęcie nowej armii, może też pomóc w rozwoju już zbieranej.
Z drugiej natomiast - nie trzeba być Szerolkiem aby odkryć, że jest to dobry sposób na zwiększenie sprzedaży modeli które swoje najlepsze lata mają już za sobą. W dodatku często w takich boxach znajdują się jednostki które delikatnie rzecz ujmując - nie grzeszą skutecznością na polu bitwy - i część ludzi nigdy by ich nie kupiła osobno. A tu proszę - są to biorą. W braniu pomagają oczywiście te NOWE MODELE które są dodawane do boxów. Jeden model, jeden unit a ludzie cieszą się jak małe dzieci bo oto ICH FRAKCJA otrzymała odrobinę miłości od GW.

Z zasadami bywa różnie - raz są nowe, raz nie, raz zmieniają wszystko raz w zasadzie tylko wygładzają, na pewno jednak wszyscy czekają zawsze na jakieś fundmentalne zmiany które takie pudło wniesie ;)

Odnosząc to do przykładu Wrath and Rapture - dostaliśmy w nim aż cztery nowe zestawy (Karanak, nowe, plastikowe Flesh-Hounds, nowe Fiends of Slaanesh i Harfistkę), do tego zmiana zasad pozostałych jednostek (Bloodletters, Seekers, Daemonettes) była naprawdę znacząca i mocno przesunęła balans gry w obu tych frakcjach (Bloodlettery spadły mocno, demonetki zyskały niemal tyle samo co blodki straciły) ;)
Do tego wszystko to ładnie wydane i opakowane (dodatkowe żetony itp.) No nic tylko brać.

Czego zatem możemy się spodziewać po Carrion Empire?

Ceny odpowiadającej tej z Wrath and Rapture - 475 zł w GW, czyli jakieś 380 zł w zaprzyjaźnionych sklepach

Modeli dla obu frakcji
Flesh-Eater Courts:
  • Abhorrant Archregent - zupełnie nowy model 
  • 3 Crypt Horrors
  • 3 Crypt Flayers
  • 20 Crypt Ghouls
Skryre:
  • Warlock Bombardier - zupełnie nowy model
  • 3 Stormfiends
  • Warp Lightning Cannon
  • Doomwheel
Czyli jest słabiej niż w przypadku Wrath and Rapture i raczej w stylu Blight War (chociaż nawet tam ScE dostało więcej nowych unitów).
Jak z przydatnością tych modeli?

Flesh-Eater Courts:
Bohater jak to bohater - wszystko zależy od jego abilitek. W tej frakcji pierwsze skrzypce grają Abhorranci na smokach - czyli monstery. Abhorrant na piechotę póki co raczej rzadziej się pokazuje w rozpiskach więc być może nowe zasady to zmienią i zapełnią lukę jaka jest w miejscu gdzie w innych frakcjach pojawiają się "mali bohaterowie".



Łącznie 6 horrorów wydaje się być ok. Oczywiście jak w każdym innym boxie będzie można je złozyć na oba sposoby (dual-kit). Ich przydatność na polu bitwy... cóż, sa rozpiski gdzie 6 Crypt Horrorów się pojawia ale nie są to topowe rozpy (tak jak i FeC nie jest topowy...) Mają swoje zastosowanie i są dość silne ale ... no właśnie nie na nich się opiera styl gry tej armii która...
... korzysta ze stad Ghouli wspartych Ghoul Kingami na Terrorogheistach. W pudle dostajemy 20. to Dobrze bo potrzebujemy o 20 mniej żeby dobić do mniej więcej 100-120 jakich potrzeba.

Skryre:
No tutaj jeszcze prościej - nowy Warlock jest kompletną niewiadomą - na pewno będzie strzelał ;) Pytanie jak mocno i jak daleko. Fajnie.



Stormfiendy są powodem dla którego Skryre jest w tej grze ;) Serio - jesli ktoś kupi ten box i zagra kilka gier poczuje co te bestie robią. Niezależnie od tego czy są złożone pod Close Combat czy pod strzelanie są warte każdego punktu wydanego na nie. Jest jednak jeden problem. W boxie dostajemy trzy ale żeby było zabawniej - nie możemy ich uzbroić wszystkich w jeden rodzaj broni - czyli nie możemy na przykład mieć trzech z miotaczami. Trzeba o tym pamiętać bo to powoduje pewne problemy. Tak czy siak - 3 Stormfiendy przegryzają się przez FeC nawet się nie pocąc
Mamy też machiny wojenne. Warp Lightning Cannon nawet czasem się widuje w armiach ale... jest bardzo, bardzo losowy (Skryre zobowiązuje). Będą gry w których jednym strzałem usunie bohatera przeciwnika a będą i takie w których zajmie punkty nie robiąc absolutnie nic i ginąc od szarży 10 Ghouli.
Doomwheel - niewidoczny w grach turniejowych. Absolutnie nigdy go nie spotkałem na stołach. Model nie jest zły (ataki dystansowe z D3 dmg) całkiem całkiem profil w CC ale w Skryre są rzeczy które robią to wszystko lepiej (miotacze i moździerze plus jezzaile w strzelaniu, Stormfiendy i Abominacja w CC) więc Doomwheel jest taką ciekawostką - fajnie wygląda ale przegrywa rywalizację o miejsce w listach z innymi, bardziej wyspecjalizowanymi jednostkami.


Czyli mówiąc wprost - z modelami w tym boxie jest mocno średnio. Większość zestawów jest (turniejowo) mało grywalna. Po stronie FeC Ghule na pewno się przydadzą, Horrory być może (albo na samym początku rozwoju armii). Bohater - zobaczymy. U Skryre Fiendy na pewno, Latarka może. Bohater jak u FeC - może będzie ok, a może będzie niewypałem.

Bardzo dużo zależy od zasad. GW zapowiedziało, że w najbliższym czasie dostarczy nam "więcej ekscytujących wieści" związanych z tymi frakcjami co niektórzy odebrali jako zapowiedź rychłego pojawienia się odświeżonego Battletome do FeC i mocno zmienionych zasad całej frakcji Skryre.
Ja niestety jestem bardziej sceptyczny. Na nowy Battletome nie postawiłbym nawet złotówki na ten moment (obym - oczywiście - się mylił). Być może pojawi się jeszcze zestaw dedykowanych Endless Spelli dla FeC, w najlepszym razie jedna nowa jednostka (ale to już mocno życzeniowe myślenie). Postawiłbym raczej na niewielki rework zasad modeli obecnych w pudełku i jeden nowy batalion złożony z tych modeli.
Dla Skryre identycznie z większym naciskiem na zmiany zasad na scrollach maszyn. Tu nawet nie ma co liczyć na Battletome. Szczury jeśli już jakiś dostaną to raczej w stylu Legions of Nagash czyli jedna książka dla wszystkich szczurków pod jedną banderą połączonych.


Podsumowując jednak i cytując Patrycjusza "No będą się musieli bardziej postarać bo jednym modelem to mnie nie kupią..."
Całkowicie się z nim zgadzam, box nie wygląda szczególnie atrakcyjnie. W zasadzie nie wiem do kogo ma być kierowany. Nowi gracze mogą się szybko zniechęcić ze względu na sporą jak się wydaje dysproporcję siły pomiędzy obiema stronami (na korzyść - mimo wszystko - Skryre które strzela, bije mortale, i wcale nie słabo się bije w zwarciu). Wybór modeli po stronie Skryre sprawi, że równie szybko "ogarną", że w zasadzie wystarczy pomnożyć Stormfiendy aby efekty były jeszcze większe. Z kolei FeC będzie musiał zainwestować sporo w jeszcze więcej Ghouli i... w zasadzie tylko Ghouli - tu wchodzi Zestaw Startowy Flesh-Eaters Court - ma to co potrzeba - Smok/Terrorgheist się przyda na pewno, więcej Ghouli też, tylko te Horrory ;).


Posiadający już jakieś modele tych frakcji też nie będą jakoś mocno korzystali. Flesh-Eatersi mają  zapewne po zakupie kilku Starterów i smoki i trochę Ghouli które taniej wyjdą kupowane w boxach niż takim zestawie jak ten. Skryre zaś... Cóż gracze dla samych fiendów też raczej się nie porwą na duże pudło. Oczywiście - nowi bohaterowi mogą zawrócić w głowie, ale nie sądzę żeby pociągnęli jakoś mocno sprzedaż.

Ogólnie zatem - dziwne pudło, moim zdaniem narracyjnie bardzo fajne (walka padlinożerców ze szczurami w podziemnych katakumbach? Brzmi jak dobra zabawa i dla jednych i dla drugich) ale z "turniejowego punktu widzenia" kompletnie nietrafione (w sensie doboru modeli).


Na koniec jeszcze przykładowe - mocne rozpiski obu frakcji.

FeC - Bill Souza który wygrał tym Michigan GT w październiku 2018:

Ghoul King on Terror Gheist
Ghoul King on Terror Gheist
Ghoul King on Terror Gheist

Arkhan the Black

10 Ghouls
10 Ghouls
10 Ghouls

Swords
Cogs

2 extra CP

Skryre - Coś z naszego podwórka - armia z Mistrzostw Śląska 2018


Pozostaje czekać na kolejne, zapowiedziane wieści z nadzieją na więcej konkretnych informacji o zasadach i - być może - nowych modelach.

Dzięki i do następnego!
W.


2 komentarze: