Codex Daemonicum Age of Sigmar, Cz. I



Cześć, 
 
W ramach cyklu Codex Daemonicum AoS będę dzielił się z Wami swoimi przemyśleniami I doświadczeniami związanymi z frakcją Chaos Daemons, obecną w systemie Age of Sigmar, będącym kontynuacją Warhammer Fantasy Battle – jednego z dwóch flagowych systemów wydawanych przez lata przez Games Workshop. 

Na wstępie zaznaczę, że większość bitew, które stoczyłem , rozgrywane było na podstawie rozszerzonych zasad równoważenia armii stworzonych przez Chrisa Nye, a znanych pod postacią „AzyrComp System”. W dużym skrócie wpływają one na wybór armii poprzez stworzenie prostego systemu punktowego, a także regulują najbardziej kontrowersyjne zasady (w szczególności strzelanie z/do walki, czary przywoływania, nielimitowane armie), jednakże nie ingerują bezpośrednio w statystyki jednostek, co za tym idzie obserwacje czynione przeze mnie w odniesieniu do konkretnych jednostek demonów powinny być uniwersalne i sprawdzać się zarówno w podstawowej wersji Age of Sigmar jak również w innych „fanowskich” systemach balansowania armii.

Do rzeczy jednak, na pierwszy ogień postanowiłem rzucić najogólniejsze obserwacje związane z graniem demonami w „AoS`a”, część z nich na pewno opiszę szerzej w kolejnych częściach cyklu. 

O czym należy bezwzględnie pamiętać grając demonami?

  • NIGDY, przenigdy nie zapominajcie o teście bravery kiedy gracie demonami. Nawet gdy stracicie jednego podrzędnego plagusa – testujcie bravery  korzystając z zasady specjalnej demonów mówiącej o tym, że wynik „1” przy rzucie D6 powoduje „wskrzeszenie” lub jak kto woli ponowne przywołanie D6 demonów do tego oddziału. Niszczcie psychicznie swojego przeciwnika kiedy po wyrzuceniu "1" z miłym uśmiechem ustawiacie wszystkie z trudem ubite przez niego w ostatniej turze modele z powrotem na stole.

  • Demony są bardzo mocne w fazie magii. Magowie z tej frakcji dysponują prawdziwie morderczymi zaklęciami które potrafią zdziesiątkować oddziały przeciwnika. Istotne jest tutaj to, że obrażenia zadawane przez magię najczęściej są liczone w „Mortal Wounds”, a więc nie broni przed nimi żaden pancerz.

  • Warto poświęcić chwilę aby zapoznać się z zasadami specjalnymi podstawowych oddziałów demonicznej piechoty. Sprawiają one, że są one mocno wyspecjalizowane. Wymusza to dobranie odpowiedniej taktyki dla poszczególnych oddziałów:

1)      Bloodletters – Bardzo mocny oddział uderzeniowy przeznaczony do szarżowania na elitarne jednostki przeciwnika.
2)      Plaguebearers – Ze względu na dużą wytrzymałość na obrażenia świetnie nadają się do wiązania walką mocnych oddziałów przeciwnika, zatrzymywania w miejscu największych potworów i zmasowanych szarż.
3)      Daemonettes of Slaanesh – szybki oddział porównywalny z bloodletterami, ich siłą jest ilość ataków wynikająca z zasady specjalnej. O ile bloodlettery polegają głównie na mortal woundach, nadając się idealnie do niszczenia mniejszych, elitarnych jednostek przeciwnika, o tyle demonetki najlepiej sprawdzają się przy szarżach na duże, słabiej opancerzone oddziały.
4)      Pink horrors of Tzeentch – Wbrew powszechnej opinii nie jest to „najlepszy oddział piechoty w grze”. Ich siłą jest umiejętność rzucania czarów (tylko standardowe – magiczny pocisk i mistyczna tarcza). Oddział ten jest jednak beznadziejnie słaby w walce wręcz i jedynie nieco lepszy przy strzelaniu. Jest to zatem idealna jednostka wspierająca walczące na pierwszej linii oddziały.
  • Demony w AoS są mało odporne na obrażenia. Większość jednostek (i to nie tylko podstawowych!) posiada jedynie śladowy pancerz (sv. 5+), co powoduje, że są bardzo wrażliwe na ostrzał i szarżę przeciwnika. W miarę możliwości zawsze należy pamiętać o zabezpieczeniu kluczowych jednostek „mistyczną tarczą” i korzystać z osłon terenu (w AoS  teren daje bonus +1 do testów pancerza).
  • Grając demonami nie nastawiaj się na przewagę w fazie strzelania. Zaledwie kilka jednostek posiada możliwość strzelania, spośród nich warte wspomnienia są jedynie flamery tzeentcha oraz soulgrinder. Taktyka powinna opierać się na jak najszybszym związaniu przeciwnika w walce.
  • W AoS chaos znów występuje pod jednym sztandarem, można więc swobodnie łączyć jednostki demonów ze śmiertelnymi wyznawcami bogów chaosu w celu zwiększenia ich skuteczności (zasady specjalne niektórych oddziałów odwołują się do konkretnych keywordów takich jak „Khorne”, „Chaos”, „Wizards”, a więc obejmują oddziały demoniczne i śmiertelne. Co istotne – synergie nie występują pomiędzy oddziałami poszczególnych bogów chaosu, wiadomo bowiem nie od dziś, że Khorne z Tzeentchem raczej się nie lubią…
To by było na tyle w dzisiejszym „odcinku”. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to najbardziej podstawowe i oczywiste „oczywistości”, ale jak to mówią – trzeba od czegoś zacząć. Ze swojej strony zapewniam, że w zanadrzu mam dużo więcej ciekawych obserwacji, które już niedługo powinny się tu pojawić.

Trzymajcie się!
W.

1 komentarz: