NEWS 31-01-2018 | Pierwsze informacje o Death

Cześć,

Na Warhammer-Community pojawił się pierwszy z artykułów wprowadzających do nowego Battletome: Legions of Nagash.



W założeniu ma on połączyć wszystkie frakcje DEATH i dać im to czego brakuje do tej pory - synergie, dziedziny magii i ciekawą mechanikę wskrzeszenia.
Warscrolle z tego podręcznika (a przynajmniej znaczna ich część) wyciekły już jakiś czas temu o czym pisałem >> TUTAJ << ale same warscrolle to nie wszystko. Wszyscy zastanawialiśmy się jak GW będzie chciało rozwiązać problem DEATH z summoningiem/"leczeniem" jednostek oraz co zamierza zrobić aby śmierć zaczęła pojawiać się na turniejach wyżej niż w "warzywniaku".

Zgodnie z zapowiedziami to pierwszy z serii wpisów wprowadzających więc i ja będę się starał aktualizować ten temat w miarę jak będą pojawiać się kolejne informacje.
Na pierwszy ogień GW postanowiło dać nam to co bardzo istotne - czyli nowy summoning i parę informacji o artefaktach, traitach i batalionie.
Zaczynajmy!

 SUMMONING

GW generalnie odchodzi od summonowania poprzez czary. Według mnie to świetna wiadomość dla gry i graczy. Pierwszym przykładem był Battletome: Blades of Khorne z mechaniką przywoływania jednostek dzięki Blood Tithe`om (abstrahując od praktyczności tego rozwiązania). Kolejny był Battletome: Maggotkin of Nurgle gdzie z kolei potrzeba "Contagion Points".

Teraz atakuje Death i tutaj również opieramy się nie na czarach a mechanice łączącej słowa kluczowe z abilitkami ze scrolli.
Pojawiło się słowo kluczowe SUMMONABLE które triggeruje rozliczne synergie wśród których najistotniejsze są te ze scrolli bohaterów DEATH. Otóż większość z bohaterów ma na swoim scrollu abilitkę dzięki której może "wyleczyć" określoną liczbę jednostek SUMMONABLE (zwykle 2-5 jednostek) o D3 ran lub jeśli jednostka składa się z modeli z jedną tylko raną przywrócić do życia D3 modeli w tej jednostce.

Co bardzo ważne i co GW od razu zaznaczyło - efekty działania tych abilitek się stakują (pytanie czy chodzi o stakowanie się tej abilitki z różnych źródeł czy na przykład z trzech bohaterów. W moim przekonaniu - można stakować dowolną ich ilość). Jeśli więc mamy trzech bohaterów to każdy z nich może wyleczyć jedną jednostkę dając efektywne 3D3 wskrzeszonych jednostek.

Drugim elementem powiązanym z summoningiem jest wprowadzenie do armii DEATH "cmentarzysk" - to też nowy trend który zauważam - kolejne frakcje dysponują terenami wpływającymi na ich mechanikę (wcześniejszy przykład to Gnarlmaw z Maggotkin of Nurgle).
Armie z allegiance DEATH będą mogły wskazać dwa cmentarzyska na swojej częsci stołu (terytorium) i dwa na części stołu przeciwnika. Podobnie jak Gnarlmaw - cmentarzyska będące w istocie wybranymi sceneriami (zapewne) pozwolą na summonowanie na nich (i w ich pobliżu - 9") nowych jednostek zapewniając w teorii większą mobilność armiom śmierci. Dodatkowo cmentarzyska będą też posiadać umiejętność leczenia jednostek (czyli jeszcze więcej wracających szkieletów/zombie).
Z jednej strony - świetnie, że pojawia się taka możliwość, z drugiej - konieczność summonu w 9" od przeciwnika (który może w ten sposób blokować pojawienie się nowych jednostek death za cenę defensywnego stylu gry).

SPELLS/CZARY I MAGIA

Dziedziny magii nie mają zbyt wyszukanych nazw: Lore of Deathmages i Lore of Vampires xD

 Pierwsza nowość. Nie wiem czy będzie to dotyczyło wszystkich dziedzin magii i wszystkich magów - najpewniej tak ale dostajemy informację o Locus of Shyish - jeśli cast roll będzie równy 9 lub więcej efekt czaru będzie rozliczany/rozpatrywany podwójnie. Czyli zwykły magiczny pocisk rzucony na niemodyfikowanym 9+ będzie zadawał 2D3. Przy okazji tej abilitki poznajemy też obszarowy czar zadający wszystkiemu w bańce D3 mortali:


moje pytanie brzmi - jak często Twój kruchy mag będzie w 3" od przeciwników? Mówię kruchy bo poza wampirami i Mortarchami raczej nie ma w tej armii magicznych wymiataczy. Czar więc taki sobie ze względu na mały zasięg (z jednej strony ograniczający użyteczność i wystawiający na zagrożenie Twojego maga a z drugiej powodujący, że nie obejmiesz nim zbyt wielu jednostek). Fajne za to jest leczenie ran na 5+ za każdą wbitą w ten sposób ranę (NIEZANEGOWANĄ - istotne ;) )

Drugi czar jaki wczoraj (31-01) poznaliśmy to: Amaranthine Orb:


HOLLY MOLLY!
W skrócie - dajesz to vampirowi, podlatujesz nim bliżej, liczysz na podwójną turę i... Widzisz ten screen a za nim drugi które osłaniają tego heralda tam za nimi? No. To teraz trzy dobrze rzuty (4+) i wbijasz potencjalne 18 mortali na 7+. Kreska przechodzi przez maksymalną ilośc jednostek ( rani swoich i wroga!) i wbija każdej jednostce D6 MW. AUĆ. Boli, nie w szczepionkę! jasne - najpierw 7+ więc niemało na cast, potem jeszcze trochę szczęścia i 4+ a na końcu i tak wypadnie "1" na ilośc mortali. Ale jeśli jednak zamiast "1" wypadnie szóstka to właśnie żegnasz zwykłego bohatera którego zesnajpiłeś w jedną rundę. Tego śmierci mocno brakowało. A teraz postawmy maga trzymającego to zaklęcie na Vortexie. Mamy 24" Linii śmierci ;) (PS. 1mm? Serio GW?! DOKŁADNOŚĆ i PRECYZJA!)

LEGIONY/battle traits (?)

Podręcznik będzie dzielił armie na legiony charakteryzujące się własnymi abilitkami. GW Wspominało już o tym wcześniej przy okazji wrzucając grafikę z podziałem:


W najnowszej zapowiedzi pokazano abilitkę związaną z Grand Host of Nagash. W skrócie to kolejny sposób na przywrócenie do życia większej ilości hordy szkieletów/zombie. W połączeniu z abilitkami bohaterów, "leczącym" działaniem cmentarzy może się okazać, że rzeczywiście to będzie "endless waves" bo na 5+ będzie wracać kolejne D3 modeli:


Legion of Sacrament - czyli coś dla lubiących magię. Dużo magii. Boję się, że tej magii będzie tyle, że nawet Tzeentch popatrzy z podziwem. +1 to cast dla wszystkich magów w armii - to lepsze niż command abilitka "Wrony"...
...a trzeba pamiętać, że Arkhan ma z bazy +2 to cast ;]

Drugą przypisaną do tego Legionu umiejętnością jest Master's Teaching. I tutaj zaczynają się schody. Przedstawmy najpierw abilitkę:


Czyli w skrócie - jeśli zniszczyłeś właśnie jednostkę przeciwnika w pobliżu swojego cmentarzyska (w 6") rzucasz kością. Na 4+ możesz ponownie ustawić na stole jedną ze swoich wcześniej zniszczonych jednostek SUMMONABLE (9" wholly within cmentarzyska i 9" od przeciwnika). Według mnie oczywistym jest, że za tak ustawianą na stole jednostkę płacimy punkty (jak za każda inną summonowaną, przywracaną do życia jednostkę w stylu Skarr Bloodwrath). Jest to opisane w GH i w FAQ o ile się nie mylę ale już teraz dyskusja wre na forach i grupach - czy płacić czy nie płacić. IMO - PŁACIĆ! Sama abilitka - bez rozstrzygnięcia czy płacić czy nie płacić - trudno wyrokować ale jeśli będzie tak jaka myślę, że będzie to... fajne ale znów - co da wskrzeszenie jednostki 10-20 szkieletów? Niewiele.

COMMAND TRAITS

Znów - pokazano tylko jeden, dobrze współgrający z DEATHRATTLE. W skrócie - jednostki z SK DEATHRATTLE dostają +1 atak kiedy znajdują się w 6" od generała.
Świetnie pod warunkiem, że chcemy aby generał był tak blisko walki (z drugiej strony znów - jednostka nie musi być "wholly within 6" więc conga-lineeeeeee).
Samo GW zauważyło jak dobrze będzie się to stakować z Vanel's Dance Macabre pozwalającym szkieletom atakować dwa razy w turze i których ilość ataków zależy od liczebności. Łatwo można wyjść w okolice 150-200 ataków!


ARTEFAKTY

Tylko jeden - klasyka można rzec - oddziały DEATHRATTLE w 12" negują rany na 6+. Ważne jest to, że GW wspomina o tym, że dobrze współgra to ze znanym od początku Deathless Minions (a więc wardem 6+). Czyli... podwójny ward 6+ na odradzającej się szybko hordzie 40 szkieletów? ...


31-01 i mamy kolejne artefakty i to też niesłabe ;) Powiedziałbym, że sytuacyjne i pozwalające radzić sobie z pewnymi rodzajami zagrożeń szczególnie dobrze. Jeśli Twój przeciwnik ma armię elitarną to na pewno nie ucieszy się, kiedy zbijesz "szkiełko":

Jeśli zbijesz to w środku unitu 40 plague monków to ok, 1 mnich zginie. MEH. Ale jeśli zbijesz lustereczko w punkcie obok którego stoi Alarielle, Durthu i 3 osłaniających ich Kurnothów i rzucisz akurat "6" na Alarielle... albo Durthu - będzie bolało. Jasne - mocno sytuacyjny artefakt bo raz, że nosiciel musi być blisko wroga a bohaterowie śmierci nie chca być raczej blisko wroga, a dwa, że dalej trzeba rzucić 6+ :). Widze to jako kolejny po Brass Orb (czy jak się nazywa ten artefakt szczurów który też pozwala na 6+ anihilować model) albo po "Oku Nurgla" (identyczne działanie) artefakt który zabija przy szczęsciu ale jest zbyt niepewny do brania turniejowego. 

Poznaliśmy też kolejny artefakt ochronny. Ten będzie przydatny bohaterom bo polowanie na nich będzie głównym sportem grających z DEATH:

Teraz rozmawiamy! Ignorowanie ran na 4+ w fazie shootingu zawsze się przyda bo to pewnie w tej fazie bohaterowie będą najbardziej zagrożeni. Proste i skuteczne.

BATALIONY

One MUSZĄ być mocne. Inaczej nic z tego. Jeśli DEATH nie dostanie czegoś co pozwoli znacznie ograniczyć ilość dropów wszystkie te wcześniejsze zmiany na niewiele się zdadzą z prostego powodu - armia która opiera się na bohaterach w takim stopniu na jaki to się zanosi (absolutnie i całkowicie, nie było jeszcze aż tak mocnej zależności) będzie armią skazaną na porażkę w momencie w którym w pierwszej rundzie armia która będzie miała mniej dropów zesnajpi im dwóch kluczowych bohaterów (DoT/Changehost, BcE/Thundertuski, KO/Zilfin Clown-Car).

Dostaliśmy wczoraj kilka informacji o jednym z batalionów który pewnie nie będzie specjalnie grywalny ale za to jest bardzo klimatyczny. 
First Cohort będzie zapewne składał się z Nagasha i Morghastów (astronomia punktowa nawet jeśli nie bierzemy pod uwagę kosztu samego batalionu) i umożliwiał będzie (zapewne po rzucie, obstawiam 4/5+) przeniesienie otrzymanej przez Nagasha rany na Morghastów/ochroniarzy znajdujących się odpowiednio blisko Wielkiego Nekromanty. 
Ogólnie fajnie - Nagash już teraz wymaga sporo uwagi wymaganej aby go zdjąć, z dodatkową abilitką umożliwiającą mu unikanie obrażeń może być "niezdejmowalny" (w kategoriach tego ile trzeba poświęcić siły ognia/czarów). Tyle tylko, że znów - koszt punktowy takiego zestawienia nie pozwoli na wiele więcej a pamiętajmy, że DEATH to hordy jakich jeszcze nie widzieliśmy ;)

Lords of Sacrament czyli drugi batalion opisany (31-01) przez GW. Wymagania niemałe (Arkhan, Mortis Engine i "coven" Nekromantów co zapewne oznacza dwóch lub więcej) ale jeśli opierasz swoja armię na magii to zapewne i tak akurat te modele znalazłyby się w rozpisce. W zapowiedzi jest informacja o tym, że Mortis Engine będzie osłaniał resztę modeli przed ciosami (co może oznaczać jakąś formę warda/ignorowania obrażeń dla modeli pozostających blisko niego, a może być po prostu ładną figurą stylistyczną w tekście), co jednak ważniejsze - każdy wchodzący w skład batalionu mag będzie mógł rzucić o jeden czar więcej w HERO fazie. To ogromny bonus, tym bardziej jeśli powiąże się go z innymi bonusami (Arkhan sam z siebie ma bonusy do castu a do tego zwiększa zasięg czarów, Mortis Engine daje +1 to cast, jeśli skorzystamy z Legionu Sakramentu otrzymamy kolejne +1 to cast (z umiejętności przynależnej "Legion of Sacrament"). Szybko może się okazać, że nawet DoT-y nie będą w stanie przeciwstawić się takiej liczbie, tak wysoko rzucanych czarów (a jest jeszcze Locus of Shyish o którym wspominałem - 9+ na caście i czar działa podwójnie...).

Pierwszy dzień za nami. Dzisiaj (31-01) mamy dowiedzieć się czegoś więcej o dziedzinach magii DEATH. Podobnie jak w przypadku Nurgla czekam z zaciekawieniem bo dedykowane czary mogą zdecydowanie wzmocnić sił armii (tak jak to ma miejsce w Maggotkinie - zaklęcia są kluczowe!).

Postaram się edytować ten jeden wpis kiedy tylko pojawią się nowe informacje!


[...]

Dzięki i do nastepnego!
W.

Warhammer Age of Sigmar | FAQ 29/01

Cześć,

  Stało się, po czterech miesiącach pełnych sporów odnośnie zasad, które wypłynęły podczas tworzenia się nowej mety, dostaliśmy update FAQ oraz nowe Erraty. Na pierwszy rzut oka zmiany nie są drastyczne, jednakże po chwili namysłu mogą znacznie namieszać w  grywalności pewnych topowych rozpisek.

   Bez owijania w bawełnę, oto nowości od GW:


RULES



- Na pierwszej stronie wita nas kolejna - już chyba trzecia - wersja definicji "Set-up". Znowu, jeszcze dokładniej wytłumaczono, że "Set-up" nie jest pod żadnym względem ruchem a jedynie sposobem przemieszczenia modelu i obowiązują go tylko obostrzenia uwzględnione w opisie umiejętności.

- Dodane zostało sprostowanie, że czary możemy stackować jedynie poza Pitched Battle. - Jest to może i mała zmiana, a dla większości zakaz używania dwa razy tego samego czaru w matched play jest oczywisty, ale nowi gracze często byli wprowadzani w błąd przez brak rozdzielenia  Errat i FAQ na odnoszące się do różnych trybów rozgrywki. Jest to bardzo mile widziany ruch ze strony GW, który ułatwi nowym graczom wejście w system.

- Jednostki magów - przykładowo Pink Horros - są traktowane jako pojedynczy mag. Rozwiązuje to sprawy takie jak: ile strzałów ze sztandaru otrzymują Tzangory czy co się dzieje gdy jednostka Pinków przyzwie Vortex - w sumie to chciałbym kiedyś zobaczyć jak ktoś upycha 10-20 Pinków na Vortexie.

- Ataki, które wymagają testu Bravery, nie działają na jednostki, które go nie posiadają.

- Nie każdy model, który posiada ograniczenie "Only one of these may be included in a Pitched Battle army" jest jednocześnie modelem imiennym. Czyli Exalted Demony mogą brać artefakty i traity.


GHB 17



- Dracothian's Tail - batalion, którego zasady przyniosły ze sobą tyle niejasności i sporów co żaden inny warscroll do tej pory. Nie dziwi więc, że został on całkowicie przeredagowany. Nie mamy już do czynienia z summoningiem, wykupione jednostki zamiast wystawić na stół możemy schować w rezerwach, z których mogą być przyzywane przez Kuoteq'a w fazie hero. 

Co istotne:
- w jednej turze możemy wystawić dany warscroll tylko raz, przykladowo mając dwie jednostki Skinków, możemy wystawić tylko jedną na turę
- jednostki nie mogą znaleźć się w 9" od przeciwnika
- wszystkie modele muszą zostać wystawione w 18" od Slanna 
- jednostki wsparcia nie mogą się poruszać w turze, w której weszły na stół -wciąż można je teleportować za pomocą Battle Traite, pytanie tylko czy Slann w tym battalionie może brać traity i artefakty, skoro nabył imię.

CHAOS




KHORN

- Morderhost - teraz poruszają się jedynie jednostki, które przed wykonaniem jakiegokolwiek ruchu znajdują się w 8" od  BLOODLETTER HERO oraz nie można już wchodzić tym ruchem w 3" od przeciwnika. Z pozoru nie są to drastyczne zmiany, ale utrzymanie wszystkich ośmiu jednostek, w tym cztery to zapewne ze stu dwudziestu Bloodletterów, może okazać się dość problematyczne. Sądzę, że spopularyzuje to jednak rozpiski na niepełnym morderhost'cie i gore pilgrims.

- Bloodstoker -  Whipped to Fury zwiększa zasięg szarży i biegu jednocześnie.

- The Brazen Rune - ma zasięg globalny.

TZEENTCH

- Changleling - jest odkrywany na końcu jakiejkolwiek tury, w której znajduje się w 3" od wrogiego HERO a nie tylko w hero phase jak to miało miejsce do tej pory. Ponadto jego umiejętność obniża tylko charakterystykę ruchu i co najciekawsze może przejmować znaczniki nawet jeżeli nie został odkryty - owiń go kocykiem z Pinków w Duality of Death a zapewnisz sobie nieśmiertelnego bohatera. - z czystej ciekawości, czy mogę go wtedy targetować umiejętnościami, które ranią sojusznicze jednostki jak przykładowo sterydy Skyre?

NURGLE

- Endless Gift - artefakt demonów Nurgla, teraz rzucamy tylko za rany, które nie zostały przez bohatera zignorowane. - szanuję człowieka, który ogarnął ten piękny wałek i rzucał kośćmi za zignorowane rany, naprawdę szanuję.

- Poxbringer - zyskał słowo kluczowe "WIZARD".

- Lord of Blights - nie może używać Munificent Bounty Death’s Head jako swojej broni.

 BRAYHERD 

- Generał musi znajdować się na stole by móc postawić Herdstone.


ORDER




SCE

- Hammerstrike Force - jednostki po Set-upie muszą znajdować się 3" od przeciwnika. 

- Vanguard Wing - jednostki po Set-upie muszą znajdować się 3" od przeciwnika. Bearers of the Storm, czyli dodatkowy Wound roll dla każdego trafienia o wartości 6+, odnosi się do modeli w 8" od Prosecutorów, a nie całego Unitu.

Koniec teleportu w środek walki. Niby nieduża różnica bo 3" szarża to praktycznie pewniak. Jednakże Paladyni z Hammerstrike tudzież Liberatorzy z Vanguarda nie otrzymają wtedy bonusu do Save'a z Staunch Defendera, na którym opierała się przeżywalność tych jednostek po deep-strike'u, ponadto daje to możliwość przeciwnikowi na oscreenowanie ważnych modeli. Hammerstrike moim zdaniem traci tutaj najwięcej, Paladyni nie są tani, a zaraz po deepie zatrzymają się na screenie a z save'em 4+ będą podatni na kontratak przeciwnika.

- Blessed Weapons - po tym, jak rozpiska oparta na Vanguard Wing i kumulowaniu Blessed Weapons na trzydziestce liberatorów z Hurricanum na plecach, wygrała mastera, wszystkie możliwe grupy zostały zalane pytaniem "czy to jest legalne?". Na pierwszy rzut oka na zasady umiejętności nie widać żadnych powodów by ta modlitwa się nie kumulowała. Problem zaczął się gdy ludzie skojarzyli, że w ostatniej Erracie GW zdefiniowało "any" jako jeden, dwa albo więcej i oznajmiło, że jeżeli znajduje się ono koło warunku umiejętności, to może być ona aktywowana tylko raz. Oczywiście takim przypadkiem jest właśnie wording Blessed Weapons: "untill your next hero phase, for any hit rolls of 6 or more made for that unit, you can immediatly roll another attack" - czyli, zgodnie z definicją podaną przez GW, przy uzyskaniu jakiekolwiek szóstki na trafieniu generuje się jeden dodatkowy atak, po czym umiejętność nie może być już więcej uruchomiona. W skrócie nerf, którego nawet Kharadrony by się nie powstydziły. Jak można się spodziewać, społeczność miała bardzo mieszane uczucia odnośnie takiej interpretacji więc nie dziwi fakt, że ten temat został poruszony w FAQ:


Ale jak to bywa z zasadami, nie rozwiązało to problemu. Ludzie dalej są podzieleni na dwa obozy, jeden twierdzi, że GW zablokowało tylko kumulacje, a drudzy wciąż pozostają przy stanowisku, że modlitwa generuje tylko jeden atak.

FYRE

- Vulkite Berzerkers - Bladed Slingshield: rzucamy teraz tylko za modele, które zakończyły szarżę w 8" od wybranej jednostki przeciwnika.

- Warrior Kinband - Legacy of the Lodge: działa na modele w zasięgu.

DAUGHTERS OF KHAINE

-  Cauldrons of Blood - Ward, jaki zapewnia jednostkom Daughters of Khaine, nie kumuluje się. Co jest dość ciekawe, gdyż wording tego nie zabrania.

SERAPHON

- Engine of the Gods - Cosmic Engine: teraz zamiast generować dodatkową turę na rzucie 18+, podwaja statystykę ruchu i ilość ataków wszystkim Seraphonom w armii.

-  Saurus Guard - Sworn Guardians: bonus otrzymują Guardzi. 

KO

- Aethershock Earbuster - modele, ktore uciekły z efektu tego artefaktu, zaliczają się jako "Slain" podczas rozstrzygania Battleshocka.

Niestety, śmierć ani destrukcja nie dostały żadnych nowości. Na truposze zapewne przyjdzie czas przy obiecanym FAQ, dwa tygodnie po premierze nowego Battle Tome'u. Co do destrukcji, zapewne przyjdzie nam czekać do lipca na dużą Erratę, może wtedy dowiem się do jakiej jednostki mogę wsadzić fanatyków...


Patrycjusz


Warhammer Age of Sigmar | Lord of Plagues

Cześć!

Przy okazji ostatniego wpisu w którym pokazywałem pomalowanego przez siebie Lord of Blight wspominałem, że na warsztacie jest już kolejny model z frakcji Rotbringers - Lord of Plagues.

Malowanie drugiego "grubasa" poszło tak samo szybko i sprawnie jak w przypadku pierwszego dzięki czemu mogę się pochwalić kolejnym w pełni pomalowanym modelem! (Inna sprawa, że Lord of Plagues czekał na swoją kolejkę od lipca 2016 roku...).

Nadal trzymam się założonego planu - moja mała armia Nurgla ma być częścią Floty Plagi stąd "drewniane" podstawki imitujące pokład zgniłych okrętów.

Ok., zapraszam do galerii w której na części zdjęć Lord of Plagues występuje w towarzystwie młodszego brata (i dłoni mojej żony ;) ).


Na warsztacie kolejni Rotbringersi, przy okazji wziąłem się też za dokończenie armii którą szykowałem na Mistrzostwa Śląska - Slaves to Darkness z mocnym nurglowym akcentem. Będzie się działo!

Do następnego!
W.


Warhammer Age of Sigmar | LVO 2018 top 10 lists

Cześć,

W miniony weekend odbywało się jedno z większych wydarzeń na światowej mapie turniejów AoS (i zdecydowanie tylko AoS ;) ) - Las Vegas Open.

Silnie obsadzony turniej któremu towarzyszyły pokazy tego co Gw planuje w najbliższej przyszłości (battletome - Daughters of Khaine, nowi Heraldzi Malign Portents czy pierwsze przecieki z Battletome: Legions of Nagash).

Co jednak mnie interesowało najbardziej to wyniki! Te... Nie zaskakują:
  1. Andrew Standiferd – Vanguard Wing
  2. James Thomas – Changehost
  3. Tony Moore – Changehost
  4. Oliver Gandouet – Mixed Order
  5. Michael Burch – Skyfires
  6. Joe Krier – Changehost
  7. Bill Souza – Nurgle
  8. Jarrett Zazuetta – “Kroak-nado”
  9. Jeff Paynter – Skyfires
  10. Mike Scaletti – Gore Pilgrims
Mamy zatem 5 DoT-ów w pierwszej 10 z czego 3 to Changehosty z różnymi przybudówkami (albo 30 tzaanogór albo 6-9 skyfires albo miks i jednych i drugich).
Na pierwszym miejscu Vanguard Wing ScE co jak dla mnie jest niespodzianką chociaż ostatnio ScE mocno zwyżkują jak chodzi o formę na dużych turniejach i będę zmuszony zapewne odwołać swoje twierdzenia, że "turniejów to nimi się nie wygra ale zajmie solidne miejsce w okolicach podium".
Tutaj znów wygrali i to jednak nie może być przypadek :/

Nurgle to Maggotkin i wykorzystanie synergii jakie daje nowy podręcznik - Połączenie Pestilens i Rotbringers moim zdaniem jeszcze pokaże swoje mocniejsze oblicze. W momencie kiedy wszyscy kombinują jak wcisnąć jak najwięcej Putridów do armii, Bill wrzucił tyle mnichów ile się dało, do tego Glotta i dwie katapulty ;)

Na koniec oczywiście - nie mogło zabraknąć Koraka i Kroak-Nado i Mixed Order.

I miejsce
 II Miejsce
 III Miejsce
 IV Miejsce
 V Miejsce
VI Miejsce
VII Miejsce LOL
 VIII Miejsce
 IX Miejsce
 X Miejsce

NEWS 29-01-2018 | Pre-Orders Malign Portents

Cześć!

GW oficjalnie i na swoje stronie potwierdziło nadchodzące release związane z kampanią Malign Portents.

Szykuje się sporo ciekawych akcesoriów:


O rozbudowanej mechanice gier w ramach Malign Portents może świadczyć fakt wydania dedykowanych do jej ogarnięcia kart - mają wpływać na przebieg bitew, więcej szczegółów brak ale coś ala OPEN PLAY CARDS jak mi się wydaje. Koszt to jedyne 15$
Ładne kurcze pióro, motyla noga. ładne są te kości co tu dużo pisać... 20$
Musisz ją mieć! 10$

wspomniani wcześniej Heraldzi dla czterech sojuszy (GW nazywa ich HARBINGERami)- o których GW pisze, że będą wpływać na mechanikę rozgrywki (35$/sztuka ;) ):



DWIE książki (jedna książka kampanijna (25$) i druga Battletome: Legions of Nagash (40$) z którego wyciekły już WARSCROLLE JEDNOSTEK DEATH).

Zgodnie z zapowiedziami książka ma nadać więcej głębi i wprowadzić rozbudowane zasady kampanijne do wszystkich stylów gry (czekam na Matched Play)! Przede wszystkim jednak sądzę, że to gratka dla tych którzy czekają na więcej fluffu.
Może i nie do końca jest to to na co czekali generałowie śmierci ale lepsze to niż nic. Odświeżone Warscrolle, nowa mechanika summonowania/wskrzeszenia/leczenia oparta na bohaterach i artefakty/abilitki/czary o których jeszcze nic nie wiemy a które zapewne namieszają - nie mogę się doczekać!

Dla mnie jednak - jak już wspominałem - najciekawszym i najistotniejszym elementem jest wznowienie przy okazji Malign Portents jednego z elementów scenerii na które ostrzę już sobie zęby: Skullvane Manse które teraz dla niepoznaki będzie nazywać się: Warscryer Citadel. Sceneria jest po pierwsze wielka i WYSOKA (o co bardzo trudno w dzisiejszych, AoSowych czasach), po drugie ma mieć zmienione zasady a po trzecie i najważniejsze wygląda po prostu świetnie!

Jest piękna. Będzie droga. Bardzo droga. 110$ :( Musi być moja! :)


Zapowiadają się więc kolejne naprawdę syte tygodnie z nowościami do AoS!
Dzięki i do następnego!
W.

NEWS 26-01-2018 | New Death Warscrolls

Cześć,

Nie nadążam pisać postów z nowościami.
Po zapowiedzi Battletome: Daughters of Khaine
Scrollach Heraldów z Malign Portents

Teraz czas na nowe/odświeżone scrolle Death (Battletome: Legions of Nagash)
[póki co polecam przeglądać na mobile ;) - wiem, jakość słaba]