Z cyklu Studnia Ciekawostek dzisiaj chciałbym przybliżyć pewien element mechaniki na który zwróciłem uwagę przy okazji konstruowania kolejnej armii a który bardzo mi się spodobał pod względem "klimatu".
Otóż jakiś czas temu zacząłem znów romansować z kolejnymi potęgami chaosu. Był czas zauroczenia Khorne, kombinowałem przez chwilę ze Slavess to Darkness po czym przytulił mnie stary dobry Papa Nurgle.
Siedząc i rozmyślając nad tym co można wycisnąć z jego armii już na zasadach #GH2017 wpadłem na świetny pomysł armii która będzie zadawać tym więcej obrażeń im mocniej się w nią uderzy (a przy tym nie zginie od razu od takiego mocnego uderzenia rzecz jasna ale o to akurat w armii Nurgla nie trudno).
Do rzeczy zatem:
Armię Nurgla opieram na batalonie Plaguetouched Warband (tak tak, możecie go śmiało szukać w Slavess to Darkness, w Nurgle Rotbringers i tak nie znajdziecie - to jeden z batalionów z książki Everchosen). Batalion ten jest świetny pod wieloma względami.
- Jest TANI - 100 punktów w dobie batalionów które podrożały o 100-150%? Biorę dwa takie ;)
- Mieści się w nim naprawdę sporo jednostek co pozwala myslec o one drop army
- Jest elastyczny - nie ogranicza nas w wyborze jednostek (możemy do niego wrzucić jakąkolwiek jednostkę MORTAL NURGLE).
- Ma świetne zasady specjalne o których poniżej.
Co ten batalion daje? Ano - permanentny -1 to hit roll dla wszystkich ataków przeciwnika wymierzonych we wchodzące w jego skład jednostki w fazie walki wręcz. Już dla tego jednego bonusu warto wydać 100 punktów.
Druga abilitka stanowi natomiast podstawę moich rozważań dzisiaj. Otóż jednostki które znajdą się w tym batalionie a ich liczba będzie wielokrotnością 7 (14, 21, 28...) otrzymują dodatkową zdolność która polega na tym, iż za każdy wound roll przeciwnika równy 6 w fazie walki wręcz, jednostka która go "rzuciła" otrzymuje w gratisie mortala! Raz jeszcze - przeciwnik rzuca "to wound", wyrzuca 6, jego jednostka otrzymuje mortala a Ty spokojnie przechodzisz do rzutów save. Jak tego nie kochać?
Dodatkowym bonusem jest abilitka dla dowódcy jednostek składających się z wielokrotności 7. Pozwala ona na 4+ zadać jednego mortala jednostce przeciwnika w 1". Ot mała rzecz ale przy wszystkich innych opcjach zadawania mortali (za darmo!) przez jednostki Nurgla to i ona cieszy ;)
Ok., batalion już mam, czas na jednostkę która będzie grać pierwsze skrzypce - tu najlepiej sprawdzą się Chaos Warriors. Dlaczego?
- 2 rany, 4+ save
- możliwość nadania im "Mark of Nurgle"
- niższy koszt kiedy bierze się pełny regiment 30 (w tym przypadku 28, bo wielokrotności "7"...)
Nie małe, niepozorne śmierdziele potrafią naprawdę mocno uderzyć a zbuffowane biją jak tona cegieł. Nawet kiedy już zginą - i tu zaczyna się zabawa.
Plague Monks
- Contagion banner - ilekroć ta jednostka wyrzuci 6 to wound, rzucasz dodatkową kością. Jeśli i na niej wyrzucisz 6, cel otrzymuje poza normalnymi obrażeniami dodatkowego mortala
- Doom Gong - przy rzucie 6 na "to wound" atak będzie rozliczany z rendem -1
- Icon of Pestilecne - jeśli jakiś model z tej jednostki zginie podczas walki wręcz rzucasz kością - na "6" atakująca jednostka otrzymuje mortala
- jeśli szarżowali mają 3 ataki swoimi foetid-blade (a nie bazowo 2)
Plague Priest i jego modlitwa:
- Wither - ataki skierowane przeciwko wybranej jednostce w 13" będą miały +1 do rzutu "to wound" (widzicie już do czego zmierzam?)
- Plague tome - jednorazowa abilitka pozwalająca wybrać jednostkę wroga i przerzucać wszystkie nieudane rzuty "to wound"
- Rabid fever - ilekroć model z tej jednostki zginie w fazie walki wręcz może ona wykonać ruch pile-in i zaatakować zanim zostanie usunięty z gry (BINGO!)
- do walki dochodzi ok. 15 szczurów co daje 3 x 15 = 45 ataków 4+/4+ (4+re-roll, 3+ re-roll bo priest rzucił wcześniej swoją modlitwę na mój oddział i wykorzystał Plague Tome, do tego na szóstkach na zranienie będą to ataki z -1 rendem i na dodatkowej szóstce będzie wpadał mortal)
- i teraz - każda 5 to wound (bo +1 to wound mają) spowoduje mortala (z abilitki Plaguetouched Warband) na oddziale szczurów (i jednocześnie striggeruje wszystkie powyższe efekty) przy czym chaos warriorzy będą mieli save 4+ (3+ z mistyczną tarczą) oraz dodatkowe anulowanie obrażeń najpierw na 5+ (z command abilitki harbingera) a potem 6+ (z warshrine).
- każdy mortal jaki wpadnie w oddział szczurów spowoduje striggerowanie abilitki Rabid Fever (oraz przy okazji Icon of Pestilence) KTÓRA SPOWODUJE kolejne ataki szczurów które zginą od odbitych w nie mortali (a będzie ich na pewno sporo przy tej ilości to hit i to wound z przerzutami (zbuffowanych dalej w ten sam sposób co wcześniej)).
- TE DODATKOWE ATAKI SPOWODUJĄ ZNÓW "5" TO WOUND co striggeruje znów Rabid Fever który spowoduje dodatkowe ataki które spowodują 5 to wound które spowodują...
- STOP.
W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie aby szczurki wyrżnęły się same - odbijając od muru tarcz. Tyle tylko, że razem ze sobą wezmą sporo warriorów (to pewne przy tej ilości ataków, rendów i mortali).
Znacie inne przypadki tak zapętlających się abilitek? Mi nasuwa się podobny przykąłd z Blood Warriors - którzy tez mogą "oddać po śmierci" tyle tylko, że bez bonusów "to wound" trudniej jest wywołać abilitkę Plaguetuched Warband (no i Bloodwarriorzy mają dwie rany więc zginie ich mniej...)
Na teraz tyle!
Do następnego!
W.