Menu

NEWS 15-05-2018 | Pierwsze oficjalne informacje o Nighthaunts

Cześć,

Niestety ze względu na problemy techniczne treśc wpisu opublikowanego w dniu wczorajszym przepadła bezpowrotnie.

Szkoda bo byłem  z niego szczególnie zadowolony - zawarłem w nim szereg rozbudowanych przewidywań co do tego jak będą grać/jakie statystyki mogą mieć poszczególne jednostki Nighthaunts na podstawie wpisu ze strony GW >> TUTAJ <<.



Dlatego teraz już tylko w wersji skróconej.
Przedwczoraj dostaliśmy informacje na temat jednostek które prawdopodobnie pojawią się w nowym starterze, o ile wieści się sprawdzą, będą to te modele które widać na tym zdjęciu:


... Z wyłączeniem oczywiście znanych już Spirit Hostów na drugim planie.

Skupiając się na Nighthauntach, lećmy zatem po kolei: 

Chainrasp Hordes

Nowy battleline a więc 1 rana, zapewne jeden atak (ale wciąz z Frightful Touch a więc szansami na mortale). 
Co istotne - stoją najpewniej na 25 mm więc jest szansa na sporą ilość ataków a co zatem idzie na sporo mortali o ile przeciwnik (co niestety częste) nie będzie nam debuffował hitów. 
Do tego odporność. Aż mi się nie chce wierzyć, żeby ten battleline miał dostać Etheral na poziomie 4+ (dokładając do tego warda DEATH 6++ uczyniłoby to z tego oddziału jeden z najlepszych battleline`ów w grze - przypominam, że tutaj chodzi o to, kto ustoi dłużej na znacznikach). Wiemy, że Duszki będą mogły wracać na stół dzięki przynajmniej jednej abilitce innego modelu zaprezentowanego wczoraj (Spirit Torment). Duszki nie dość, że wyporne to jeszcze by wracały na stół - jak słusznie w komentarzach pod starą wersją wpisu zauważył Wołek - w każdej fazie battleshock a więc dwa razy więcej duszków wraca!
Oczywiście podstawowa kwestią będzie koszt punktowy tych jednostek

Glaivewraith Stalkers
Czyli dowód na poczucie humoru Nagasha. Polowałeś dla sportu za życia na bezbronnych i niewinnych? Po śmierci będziesz to robić dalej. Opisywani są jako "Niestrudzeni łowcy" spodziewałbym się więc albo teleportu jakiegoś albo sporego ruchu ALBO dodatkowych ataków za udane trafienie na 6+. Ogólnie stoją na 32mm czyli jest szansa na 2-3 rany na modelu, do tego save 4+ z ignorowaniem renda a co do ataków to naprawdę - ciężko strzelać ale szedłbym w stronę rendów i hero-killerów w przeciwieństwie do:

Grimghast Reapers

...nich. To dla mnie dalej jednostka Cairn Wraithów i w moim odczuciu właśnie tak będą działać - kosić hordy. Rend -1, 2-3 ataki kosami zadającymi 2-d3 dmg i bonusy do hitow przy atakowaniu jednostek z większą liczbą modeli.Ta armia tego potrzebuje a taka jednostka byłaby idaealna odpowiedzią na to zapotrzebowanie. Plus precedens już opisywałem - Putridzi, to tak naprawdę oddział Plague Lordów.

Przejdźmy do bohaterów:
Lord Executioner
Obstawiam hard hittera na piechotę który dzięki zabijanym modelom boostuje okoliczne oddziały Chainrasp`ów. Ewentualnie manipuluje bravery/battleshockiem przeciwnika. Kat kojarzy się jednoznacznie z terrorem, ofiarą, wyrokiem i ogólnie z karą którą w mechanice można przełożyć jako ofiarę wzmiacniającą Nighthauntów. To świetny model i naprawdę mam nadzieję, że będzie grywalny chociaż mam obawy czy nie podzieli los nowych heraldów nurgla - modele ciekawe ale szybko okazało się, że ich abilitki nie zapewniają im miejsca w armiach. 

Guardian of Souls 
Absolutny hit - tak pod względem designu jak i pod kątem zasad. Mogę to napisać w ciemno ponieważ Nighthaunci jak Khorne czaszek potrzebowali MAGÓW I MAGII. Po pierwsze aby móc bronić się przed mortalami rzucanymi w nich przez magów przeciwnika, a po drugie by wzorem Legions of Nagash - debuffować przeciwnika i zwiększać swoje własne możliwości. Jeśli do tego dojdzie nowa magia która ma wprowadzić 6 wybieralnych, dostępnych dla każdego maga czarów to robi się ciekawie (tym bardziej, że nie będziemy przywiązani do mistycznej tarczy która w tej armii byłaby kompletnie bezużyteczna).

PS jako bonus - pojawiło się zdjęcie tego modelu w nieco innym malowaniu które BARDZO mi się podoba:

Ogólnie rzecz biorą modele bohaterów tej armii sa świetne, GW przechodzi samo siebie jak chodzi o rzeźbę w plastiku czego kolejnym dowodem jest ostatni z bohaterów:

Knight of Shrouds (mounted)
Pierwszego Knight of Shrouds poznaliśmy przy okazji Malign Portents - Keldrek był jednym z bohaterów tej kampanii. Teraz dostajemy jego "konną" wersję i jak chodzi o wygląd to jest to dla mnie absolutny hit i zwycięzca ;)
To że trochę podobny do Archaona to naprawdę nic. Wcale mi to nie przeszkadza: 

Wątpię, żeby abilitka Keldreka uchowała się na tym mdoelu, chociaż byłoby świetnie (Nighthaunci bardzo potrzebują bonusów to hit, żeby wbijac mortale nie tylko na 6+). A właśnie bonus +1 to hit w bańce był command abilitką Keldreka. Z większą mobilnością i wytrzymałością opcja tej abilitki na tym modelu byłaby całkiem przyjemna. 
Do tego więcej ran, ruch zapewne w okolicach 12"14" i kto wie jakie jeszcze abilitki - czekam z zaciekawieniem. Raczej trudno mi sobie wyobrazić żeby był to szczególnie morderczy model - Nighthaunci opierają się głównie na ilości nisko-jakościowych ataków które przekładają się na statystykę obrażeń i mortali.

Na koniec perełka - pierwszy nowy Warscroll:


Oprócz tego, że to przekombinowany stylistycznie i przeładowany treściami (graficznymi i tekstowymi) kawał warscrolla to jest dobrze ;) 
W sensie poznajemy mechanike leczenia/wskrzeszania Nighthauntów - czyli coś podobnego do tego co znamy z LoN tyle, że.. trochę inne. Teraz trzeba coś zabić żeby ową zabitą duszyczkę zrekrutować do naszej armii ale za to możemy to robić w fazach battleshocku czyli dwa razy częsciej (bo nie ma wzmianki o tym, ze tylko w NASZEJ FAZIE można to robić). D3 wracających battleline`ów, ewentualnie D3 leczonych ran to miły bonus. Do tego nie sądzę aby to było jedyne źródło takich powrotów. 
Co rzuca się w oczy jako kolejna kwestia to znów "wholly within" w opisie abilitki. Jestem prawie pewny, że idziemy w kierunku ustandaryzowania tego i że w AoS2.0 zobaczymy właśnie takie opisy abilitek co oznacza koniec dzikich conga-line`ów, szlaczków i róznych czary-mary kiedy to jednostki ciągną się jak w kolejce do mięsnego przez całą szerokość stołu.
Z istotności samego modelu/jednostki - LATA co jest miłe. Niemodyfikowalny sv 4+ czyli standard dla duszków, ataki trochę słabe. 4+ na hicie, nawet z przerzutem 1 zapewnianym samemu sobie to nie jest coś co przeraża. Miły za to rend. obrażenia losowe to średnia opcja. z trzech ataków trafią 1-2, które być może zranią, łatwo przebiją się przez pancerz ale zadadzą po jednym obrażeniu i... lipa prawda? 
W skrócie raczej buffer niż hitter i raczej fruwa gdzieś z tyłu za hordami piechoty i pomaga je wskrzeszać przy okazji zapewniając bardzo potrzebne przerzuty hitów (1).

Ok., na razie to tyle wieści o Nighthauntach, muszę przyznać, że ten scroll wygląda obiecująco. Dołożenie magów do tej armii tez wywołuje pozytywne odczucia. Teraz tylko czekać na zaklęcia, traity i WIĘCEJ INFORMACJI o zasadach!

Dzięki i do nastepnego!
(mam nadzieję, że nie będę musiał po raz trzeci pisać tego wpisu ;) )
W.





4 komentarze:

  1. Leczenie Spirit Tormenta może być nawet lepsze od LoN'owego, bo działa w Battleshocku twoim i przeciwnika, w przeciwieństwie do grobów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O takie komentarze walczyłem ;) Jak zwykle celnie i w punkt, mi to umknęło. Dzięki, rzeczywiście wygląda lepiej (o ile tylko uda się coś ubić...)!

      Usuń
  2. Może to będzie frakcja która mnie przekona do AoS, moim zdaniem jak na razie najładniejsza nowa armia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na temat zasad się nie wypowiem, bo się nie znam. Ale estetycznie GW przechodzi samo siebie. Najpierw czadowe ryboelfy, a teraz te duchy! Miód! Fajnie, że będą w starterze, może kupię je sobie od tak.

    OdpowiedzUsuń